Polska poezja

Wiersze po polsku



Kamień

Kamień, drażniący ciszą
serca niewyjawieniem
trud odsłonięcia wnętrza
zmienia go w dwa kamienie

Chodzimy tak po tym życiu
w rozum średnio zamożni
zuchwali aż po „Dzień dobry”
już przy „Dzień dobry” – ostrożni

Wypatrujemy barwnych plam
na niebie szaro-ubogim
Łowcy motyli w czapkach na bakier
znów cel wyblakły w pół drogi

Patrzymy w swoją nową stronę
jak gdyby nic się nie stało
najgorzej, że trzeba od nowa
wrony malować na biało

I może kiedyś, później,
gdzieś tam przy końcu drogi
naturalnością rzeczy zdumieni

Spojrzymy wreszcie pod nogi

Kamień drażniący ciszą

Serca niewyjawieniem
Trud odsłonięcia wnętrza

Zmienia go w dwa kamienie

Klękniemy przed starą kaplicą
dobrych rad i ostrzeżeń
i chyba będziemy się modlić
trochę za długo i nieszczerze.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz Kamień - Andrzej Poniedzielski