Polska poezja

Wiersze po polsku


Groteska bardzo smutna

Niby kosmiczny delfin niebem, które nazywasz różnie, przebywa ziemską przestrzeń apokalipsy ciało duże. Zaiste, straszne jest, gdy w oko spojrzy […]

Ballada o stajence

Matka pełna uśmiechu i chemii dłonie zamyślała w balii co wieczór… a nad dłońmi tymi trzej królowie spóźnieni płakali. Nawet […]

Epitafium

Przechodniu, powiedz imię, a poznamy miejsce marzenia, które niesie bezpiecznie i lekko. Nad nami niebo rośnie i wspina się w […]

Przesłanie

Wywiodę noc wiosenną przed zwalony dom – a nad nim biała stoi Niedźwiedzicy struna jak dymu wędka piękna albo kształt […]

Miłość bez jutra

Mój sen śmiertelny ciałem spełniasz i słowem płochym w śnie poczętym: puszysta włosów twoich perła jak promień krągły w pościel […]

Wczorajszemu

Ufałeś: na niebo jak na strunę miękko złożysz dłoń, muzykę podasz ustom, utoczysz dotknięciem, łukiem wiersza wysokie księżycowe tło wprowadzisz […]

Przed snem

Nie zatrzymamy się, aż tej nocy nie przepłyniemy milcząc ręka przy ręce, przy twarzy twarz, by kołysała nicość. I będą […]

Widma

I Czy znasz ten kraj pod soplami sczerniaůych gorŕcych gromnic skrzypiŕcy dawniej ýywicŕ – dzisiaj bůonami skrzydeů nietoperzy ogromnych. Czy […]

Korale

Pokrusz wątłe gałązki, w których się wikłasz – Z pejzażu małego jak okno świergotem karmiąc dwie wąskie stopy gołębie wyjdzie […]

Żebrak smutku

Światłom jak kurantom złocistym przebiegł drogę człowiek po drobniutkim świście – chitynowy niemal. Dziewczyna stojąca na skraju melodię nakryła fartuchem […]

Bajka druga

Konie gradem bułanym rozdwoiły tętent – Nad strumieniem za siedmioma lasami myły pieniste ramiona boleściwe panny żalem zdjęte. Siedem tęcz […]

Poemat letargiczny

I Tak: w tych ścianach, za którymi piękna błyskawica jak głóg ostra miota znaki smutnym, noc trwa ciągła: to jej […]

O szewcu zadumanym

Młotek przewija ręce poplątane wstążkami żył, miękko spada lśniący jak przędza młotek srebrny – jest czy się śni? Głowa ciężka […]

Przed odejściem

Porasta jesienną mgłą mój kraj jak włosem siwym. Lecz nim pożegnam go dłonią z męczeńskiej gliny, lecz nim się zgodzę […]

Nowo narodzonemu

Jakże takimi dłońmi utrzymasz pierś mleczną maleńki! – Przecież niełatwo… W żyłach matki jak w mapie drogę sobie wybierasz i […]

Strona 3 z 41234