Polska poezja

Wiersze po polsku



Tajemnice w drodze

Światło dnia padło na twarz śpiącego.
Począł śnić intensywniej
lecz się nie obudził.

Mrok padł na twarz idącego
wśród tłumu w niecierpliwych
promieniach ostrego słońca.

Nagle pociemniało jak podczas ulewy.
Znalazłem się w pokoju, który mieścił wszystkie chwile –
muzeum motyli.

A jednak słońce tak ostre jak przedtem.
Jego niecierpliwe pędzle malowały świat.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Tajemnice w drodze - Tomas Tranströmer