Polska poezja

Wiersze po polsku



Człowiek i zdrowie

W jedną drogę szli razem i człowiek, i zdrowie.

Na początku biegł człowiek; towarzysz mu powie:

“Nie spiesz się, bo ustaniesz”. Biegł jeszcze tym bardziej.

Widząc zdrowie, że jego towarzystwem gardzi,

Szło za nim, ale z wolna. Przyszli na pół drogi:

Aż człowiek, że z początku nadwerężył nogi,

Zelżył kroku na środku. Za jego rozkazem

Przybliżyło się zdrowie i odtąd szli razem.

Coraz człowiek ustawał, mając w pogotowiu

Zbliżył się: “Iść nie mogę, prowadź mnie” – rzekł zdrowiu.

“Było mnie zrazu słuchać” – natenczas mu rzekło;

Chciał człowiek odpowiedzieć… lecz zdrowie uciekło.