Polska poezja

Wiersze po polsku



Jak przez słomkę pijesz moją duszę

Jak przez słomkę pijesz moją duszę.

Wiem, smakuje gorzko i upojnie.

Lecz błaganiem nie zmącę katuszy,

O, konanie to potrwa tygodnie.

Skończysz – powiedz. Nie zmartwi nikogo,

Że mej duszy nie ma już na świecie.

Pójdę sobie niedaleką drogą,

Będę patrzeć, jak bawią się dzieci.

Krzak agrestu zakwitł dzisiaj rankiem,

Wiozą cegły za płotem na sprzedaż.

Kim ty jesteś: bratem czy kochankiem,

Nie pamiętam, bo wcale nie trzeba.

Jak tu jasno, jak tutaj bezdomnie,

Odpoczywa zmęczone ciało…

A przechodnie pomyślą o mnie:

Ona pewnie wczoraj owdowiała.

18-19 marca 1911

Carskie Sioło

Tłum. Gina Gieysztor


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Jak przez słomkę pijesz moją duszę - Achmatowa Anna