Polska poezja

Wiersze po polsku



Życie w zenicie

Każdą komórką do życia się garną

bzy turkawki i trawy i motyle białe

i wszystkich Słońce musi wykarmić

jak bocianica w gnieździe swoje małe

po ogrodzie trzmiel mały stwórca krąży

na którym kwiatku siądzie ten w owoc się zwija

niebo jest tak niebieskie że aż dech zapiera

wszystko się jeszcze sumuje nic nie przemija

i wszystko staje się możliwe

choć z duszy mojej uszło tyle zieleni

jeśli możesz – Słońce – daj żar i zuchwałość

żebym zakwitł jeszcze raz miłością na tej ziemi


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Życie w zenicie - Baran Józef