Polska poezja

Wiersze po polsku



Prośba

Czemuśmy się zgodzili na brzemię pokory?
Na istnienia naszego – ból, krzywdę i strwon?
Czemuśmy nie wyryli choćby kreciej nory,
By dać szczęściu – kryjówkę i nocleg i schron?
Zaniedbaną pieszczotą chcemy zmóc rozpacze –
Na ustach słów spóźnionych zbytecznieje gwar…
I płacz ciągle nas ściga, choć już nikt nie płacze –
Bo i cóż nam zostało? – To jedno: twój czar!…
O, nie znuż się ostatnim czarowania trudem!
Wytrwaj w jawie, co męczy zbyt usilnym snem!
Nie wiesz nawet, czym dla mnie w mroku – poza cudem
Są twe dłonie!…Ja tylko, gdy całuję, wiem…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Prośba - Bolesław Leśmian