To wiec –
Jest tak samo jak przedtem
Albo kiedy indziej
Albo jeszcze wcześniej.
Jest chuj
Jest pizda
I jest kłopot.
I za każdym razem
Myślisz sobie
Cóż, wiem już swoje:
Pozwolę jej zrobić to
A ja sam zrobię tamto
Już nie chce wszystkiego
Tylko trochę pociechy
I trochę seksu
I tylko mała
Miłość.
Teraz znowu czekam
Z roku na rok jest gorzej.
Mam swoje radio
A ściany w kuchni
Są żółte.
Ciągle opróżniam butelki
I nasłuchuje
Kroków.
Mam nadzieje, ze w śmierci Jest tego mniej.