Rodzice – album
Rodzice – album
Stoicie na fotografii
tacy młodzi
tacy lekko rozwiani
morskim wiatrem
Tacy jeszcze czarno-biali
w prochowcach
na piasku
Szczęśliwie wpatrzeni
w wydmy
i w siebie
I pomyśleć
że wtedy
byłam w Niebie





Podobne wiersze:
- Album Orwella Album Orwella Nie najlepiej urządził sobie życie niejaki Eric Blair na wszystkich zdjęciach twarz jego niecodziennie smutna. Lichy uczeń Eton […]...
- Za trzy dni poblednie dzień Za trzy dni poblednie dzień Zniknie ślad Czemu mówię o tym Dlaczego przypominam O kruchości mojego ciałą O upływie czasu […]...
- Album Nikt w rodzinie nie umarł z miłości. Co tam było to było, ale nic dla mitu. Romeowie gruźlicy? Julie dyfrerytu? […]...
- Z listu (II) I jak tu popełnić samobójstwo droga pani Kiedy sie już dawno nie żyje. Bo jak można żyć w takim krochmalu […]...
- Czy świat umrze trochę Czy świat umrze trochę Kiedy ja umrę Patrzę patrzę Ubrany w lisi kołnierz Idzie świat Nigdy nie myślałam Że jestem […]...
- Kolęda Aniołowie, aniołowie biali, na coście to tak u żłobka czekali, pocoście tak skrzydełkami trzepocąc płatki śniegu rozsypali czarną nocą? Czyście […]...
- Źródło Źródłem byłam W którym się przejrzałeś Źródłem Źródełkiem Twe spojrzenie obdarzyło mnie ciałem I twoje zdziwienie wielkie Zapłakałam nad tym […]...
- Bawiąc – uczyć Drogą okólną, niepozorną ktoś się podkrada jak padalczyk: To tatuś niesie album porno, co mu pożyczył pan Kowalczyk! To tatuś […]...
- Inne Zawsze gdy na mnie spojrzysz Wiedz, że jestem smutny Nie dlatego (dlaczegokolwiek o czym pomyśleć możesz) Ale dla czegos innego, […]...
- Morskie Oko Morskie Oko mruga do mnie: chodź, posłuchaj dna. Będziesz miała dużo wspomnień, gdy zabłyśnie łza. Gdy podeszłam, zanurzyłam zimną swoja […]...
- Bliscy i oddaleni Bo widzisz tu są tacy, którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby stali […]...
- Bliscy i oddaleni Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby stali […]...
- Sprzysiężeni Sprzysiężeni budząc się świtem Przykrywają palcami oczy By zatrzymać chociaż przez chwilę Nić wysnutą z osnowy nocy Nić co nieba […]...
- Nie rozłączą nas Nie rozłączą nas pożegnania: wracamy do siebie zawsze. Mądre są nasze serca i od myśli stokroć łaskawsze. Przejechaliśmy lekkomyślnie jeszcze […]...
- Urszuli Kozioł Spotkania w czasie W „Białej Skrzyni” czasu przekładasz z miejsca na miejsce kłębki wełny, czarno – białe zdjęcia, szklane kule losu. Z pomiędzy, […]...
- Mojość „Moi rodzice, mój mąż, moja siostra”. Jem śniadanie w kafeterii, zasłuchany. Głosy kobiet szeleszczą i spełniają się W rytuale, który […]...
- Wybór wierszy Czym mógłby być Wiersz musi być tym, czym jest. Nie powinien udawać poematu ani zastępcy naczelnika powiatu, ani sklepowej, która […]...
- Pamiętnik poety 08.10.2002. Dziś byłam w muzeum Spotkałam Mona Lizę, Zuzannę w kąpieli i Barabasza Ikarowi co właśnie wpadał do morza Po […]...
- Anatema na śmierć Byli tacy co rodzili się byli tacy co umierali byli też i tacy, którym to było mało o feudalna właścicielko […]...
- Domówienie A ona jeszcze nie wie, że piszę o śmierci. Ona się jeszcze łudzi, że piszę tu o niej Albo innych […]...
- Śpiew słowika Białe trawy z wiatrem płyną, dachy lśnią grynszpanem, słowik skryty w drzew obłokach wykwita pytaniem… – I pyta się srebrno-szklanie, […]...
- Przechodzili koło mnie Przechodzili koło mnie Tak blisko Że mogłam ich dotknąć ręką Na ramionach nieśli gałęzie – śpiewali – Dobro jest dobrem […]...
- Spotkanie i rozminięcie Schodziłem z wzgórza wzdłuż muru przy bramie, Gdziem dla widoku oparł się przez chwilę, By odwróciwszy się zobaczyć ciebie – […]...
- Last Robots Hommage a Xu Lizhi Wędrowaliśmy wzdłuż torowiska, Do miejsca zwanego Miastem. Do miasta zwanego Miejscem (seksowny PR, chirurgiczna biel). Urodziliśmy […]...
- Le bateau fatigue Markowi Ciućce Piszę te słowa, siedząc w stateczku namiotu Tak małym, że zamiecie go poranny ziew Umęczonego morza pozorów i […]...
- Twoje włosy są wiatrem który śpi Twoje włosy są wiatrem który śpi Odłóż koszyczek z nićmi Ja odłożę obcęgi Odłóż mydło i proszek do prania Ja […]...
- Postludium Wlokę się jak draga po dnie świata. Wszystko przywiera, co mi zbędne. Zmęczone oburzenie, żarliwe zniechęcenie. Oprawcy chwytają za kamień, […]...
- Milcząc Zakochanemu tak szczęśliwie, Tak nieszczęśliwie, jak ja umiem, Najlepiej spędzić noc w zadumie. Nad czym? Nad niczym. Ale tkliwie. Między […]...
- Nie mój Całe życie udawać, że mój ten ich świat, I wiedzieć, że hańbiące takie udawanie. Ale co mogę zrobić? Gdybym wrzasnął […]...
- Wy, pokonani Wy pokonani i wygrani, Rok za rokiem wpatrzeni w fotografię białego dworu I towarzystwa w letnich strojach zebranego przed gankiem, […]...
- Pamięć nareszcie Pamięć nareszcie ma, czego szukała. Znalazła mi się matka, ujrzał mi się ojciec. Wyśniłam dla nich stół, dwa krzesła. Siedli. […]...
- Język kosmiczny Wszyscy ze wszystkimi: sosny szepczą z morzem, świerszcze z galaktykami, klacze z wiatrem południowo-wschodnim, morska bryza z tym, co w […]...
- Weź się w garść. Żałoba musi mieć swój kres? Weź się w garść. Żałoba musi mieć swój kres? Wina też, w takim razie. I bezgraniczna wydaje się być zaradność […]...
- Kołysanka dla Maćka Nie zależy mi żebyś spał Nie powinno mi zależeć Ty masz swój i ja swój świat Nie wtrącajmy się do […]...
- Olejne jabłka Jabłko z modrym konturem, kwadratowo krzywe, pociągnięte zielenią, którą kraplak plami, ma na policzku białe światełko, jak żywe, i jest […]...
- Korespondencja pośmiertna Otóż: w jakiś tam sposób nie byłem ci wierny; istniał świat. A to rozprasza. Ja budziłem się i żyłem, dotykałem, […]...
- Nie będę cię rwała Nie będę cię rwała, Konwalijko biała, Bobyś ty na moje Płochość narzekała. Myślałabyś sobie, Ze to na złość robię; Rośnij […]...
- Nie śmiej się z nich Nie śmiej się z nich. Nie wolno. Nie drwij. Bo to boli. To przecież tacy biedni, tacy mali ludzie… To […]...
- Odloty Do kogo będą modlić się wróble Strachu w słomianym kapeluszu Pożeglowałeś z wiatrem Zamieszkałeś w różowej chmurze Porowata porosła Twoja […]...
- Recuerdo Byliśmy tacy zmęczeni i tak nas bawiło ogromnie, Że spędzamy noc na tym kursującym wahadłowo promie; Nie było tam nic […]...