Gabinet śmiechu
Huśtawka, diabelski młyn, strzelnica – to rozrywki ludzi pospolitych.
Umysły subtelne, natury refleksyjne wolą gabinet śmiechu. Jego
celem wzniosłym i ukrytym jest przygotować nas na najgorsze.
Oto w jednym lustrze pokazuje ciało nasze zdjęte z koła – nieforemny
worek połamanych kości, w innym ciało nasze zdjęte z haka po
długotrwałej suchej destylacji powietrza.
Odwiedzajcie gabinet śmiechu. Odwiedzajcie gabinet śmiechu.
To przedsionek życia, przedpokój tortury.





Podobne wiersze:
- Sam ze wszystkim Sam ze wszystkim Ciało opina kości Do środka Dają mózg i Czasem dusze I kobiety rozbijają Wazony o ściany A […]...
- Kości Pobielały nasze kości W niewesołej głębokości; Czarna ziemia je wyłania Dla przyszłego zmartwychwstania. „Powiedz ty mi, kości biała, Kto cię […]...
- Symbole VIII (Tysiące gwiazd przychylnych…) Tysiące gwiazd przychylnych! o trofea dziwy, Zdobyte w bojach, które światło z mrokiem toczy, Bądźcie nam jako bogiń opiekuńczych oczy, […]...
- Szyby Jak ciężko jest patrzeć w te szyby podłużne, Kobiety półsenne róż z twarzy strzepują, A obok posępni przechodzą podróżni, Za […]...
- Miasto: ulice – place Rzeki powietrza o głębinach kamiennych dna ciężkie gdzie w zgięciach betonowych korzeni przepływają mroczniejące ryby ludzkie Jeziora powietrza z nieborostami […]...
- Algieria Algieria Kiedyś byłaś karą Którą mogłem widzieć we własnych dłoniach Coraz bardziej twoim pyłem spalonych Aby zatracić pamięć o innym […]...
- Bliscy i oddaleni Bo widzisz tu są tacy, którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby stali […]...
- Bliscy i oddaleni Bo widzisz tu są tacy którzy się kochają i muszą się spotkać aby się ominąć bliscy i oddaleni jakby stali […]...
- PRZEZ KRESY Monotonnie koń głowę unosi grzywa spada raz po raz rytmem koła koła zioła terkocze senne półżycie drożyną leśną łąkową dołem […]...
- Z technologii łez W obecnym stanie wiedzy tylko łzy fałszywe nadają się do obróbki i dalszej produkcji. Łzy prawdziwe są gorące, wskutek czego […]...
- Pan Cogito obserwuje w lustrze swoją twarz Kto pisał nasze twarze na pewno ospa kaligraficznym piórem znacząc swoje „o” lecz po kim mam podwójny podbródek po jakim […]...
- Nietoperz 1 Gdy już zmierzch wonne olejki w tęczowe niebo wetrze, nietoperz wylatuje ze strychu i zaczyna mierzyć po cichu wielkie […]...
- Wizja kości zmarłych „Kości zmarłych, zeschłe kości! rzecze Ezechiel, słucham słowa Pana”. Ezechiel połączył te kości. Połączył palec ze stopą, stopę z kostką, […]...
- Staw w Botanicznym Łódź zasypana liśćmi kołysze się na stawie to cały majątek jaki zebrałem Bo nic nie mieć to szczęście każdemu mogę […]...
- Toruń płonie (ciało i krew) Mój brzuch jest nagą ścianą, na którą projektor Rzuca ciemne fetysze, jestem brudną ścianą Klubowej toalety. Wibrujące ciepło, Nieustępliwa przeszłość, […]...
- Ballada o tym że nie giniemy Którzy o świcie wypłynęli ale już nigdy nie powrócą na fali ślad swój zostawili – W głąb morza spada wtedy […]...
- A Ty nam, Boże, przebacz A Ty nam, Boże, przebacz, że Cię nie widzimy W kontuszu przepasanym błękitem błyskawic A tylko Bogiem z drewna, kartofla […]...
- Przystań Ucieleśnię się jeszcze powtórny, jak rysuję się w lustrze milczący i znów pójdę jak ręka za piórem krajem cierpkim, gdzie […]...
- Co znaczy Nie wie że świeci Nie wie że lata Nie wie że jest tym a nie innym. I coraz częściej z […]...
- Ul. Hallera Wynoszę cię po kawałku, po cichu, chowam w reklamówkach i zakopuję w parku, obok psa sąsiadki. Może kiedyś wasze kości […]...
- 0 p u s z e r o 1 Jestem olbrzymi ten ta to Z pedantycznego regimentu Łodyga ozonu prima qua Anonim jednego procentu. Jestem p. o. i […]...
- Modlitwa II Tak wzrastamy, idziemy przez czas i kochanie. Bogu nie dowierzamy, ludzie kłamią nam. Jeszcze rok, jeszcze życie, a co pozostanie, […]...
- Anioł Za życia byłem aniołem; Anioł orze – kto inny zbiera. Aureolę miałem nad czołem Z puli premiera. Mimo anielskiej dobroci […]...
- Złoto Tygrysów – Gauges Syn pustkowia i odległej równiny, Bezkresnej, tajemnej ziemi żywiołów, Zarzucał lasso, które czarnych byków Karki dławiło mocnym splotem liny. Z […]...
- Dno Patrz! Jest tylko dno głębokie i sine, mdławoduszne niebieską flegmą, jest tylko śmierć i jej barwny rynek nakrapiany czerwonym kitem […]...
- Kiedy czekasz aż świt jak włamywacz wśliźnie się przez zasłonę aby odebrać ci życie Wąż wpełzał do dziury, a ona poprosiła: opowiedz mi o sobie. i opowiedziałem jak dawno temu pobito mnie w jakimś […]...
- Niespodziane spotkanie Jesteśmy bardzo uprzejmi dla siebie, twierdzimy, że to miło spotkać się latach. Nasze tygrysy pija mleko. Nasze jastrzębie chodzą pieszo. […]...
- McDonald´s Znajduję ślad twoich zębów w moim mieście. Znajduję ślad twoich zębów na swoim ramieniu. Znajduję ślad twoich zębów w lustrze. […]...
- Duszne rondo Wróciłam na stancję przy ulicy Lelewela. Na materacu studentki wkuwały fizykę zagłodzone jak hagiograficzni mędrcy w ostatnim stadium umartwiania, odkryły […]...
- Mnie i ten głos nie zdoła zbałamucić Mnie i ten głos nie zdoła zbałamucić, Gościu przygodny, w drogę, czas ucieka. Lecz, ponoć, korci mordercę, by wrócić Zobaczyć […]...
- Tęsknota Tęsknota Koła, koła poplątane, ale jedno nagle wstanie. Rozszerza się – zwęża potem, martwej róży ma istotę z oberwanymi płatkami, […]...
- Poranna piosenka Miłość wprawiła cię w ruch jak gruby, złoty zegarek. Położna klasnęła w podeszwy stóp i twój śmiały krzyk Zajął swoje […]...
- Bawiąc – uczyć Drogą okólną, niepozorną ktoś się podkrada jak padalczyk: To tatuś niesie album porno, co mu pożyczył pan Kowalczyk! To tatuś […]...
- Liściu Liściu osłoń mnie zielenią jestem jesienne nagie drzewo z zimna drżę wodo napój mnie jestem piaskiem gorącej suchej pustyni wiatr […]...
- Fiński teatr Martwy niedźwiedziu Nie wiemy kto cię zabił Bo ani ja – ani ja – ani ja Niedźwiedziu który umiałeś Chodzić […]...
- Gdybym Spotkał Ciebie Znowu Pierwszy Raz Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz, Ale w innym sadzie, w innym lesie – Może by inaczej zaszumiał nam las […]...
- Próżni ludzie III Oto kraina martwa Kraina kaktusów Gdzie przed wzniesionymi Posągami z kamienia Dłoń umarłego wzywa łaski głazu Pod migotaniem spadającej […]...
- I jeden atom powietrza I jeden atom powietrza znów dwoje naszych spokojnych ust sobą obdzielił, i jeden spływa na dwie nasze głowy obok leżące, […]...
- On – ten którego zapomniałam On – ten którego zapomniałam Ale o którym nie zapomnę Ten który mnie zostawił kiedyś Za siódmą górą w siódmym […]...
- Anatema na śmierć Byli tacy co rodzili się byli tacy co umierali byli też i tacy, którym to było mało o feudalna właścicielko […]...