Bratki cmentarne
Umarli wychodzą z ziemi
gromadą bratków;
bratki są martwe i nieme
– niepomne strasznych wypadków.
Życiu i śmierci obce,
żywią się rosą ranną,
bratek, któy był chłopcem,
bratek, który był panną.
Maria Pawlikowska – Jasnorzewska
\”Kurier Literacko-Naukowy\” 1929 nr 43
(1 votes, average: 5,00 out of 5)
Podobne wiersze:
- Zazdrość Nie zazdroszczę tej młodej dziewusze, biegnącej z pięknym chłopcem, co się o nią stara, najwidoczniej żyć nie mogąc bez niej. […]...
- Bliźni Obce nam dzisiaj dawne słowo \”bliźni\” Więdnie jak róża i krwawi jak rana… Czy przetrwa jeszcze? czy nam się zabliźni […]...
- Bratki Gromadą Bratków Z Głębi Cmentarza Wschodzą Umarli, Strojeni W Kolory, Które Trumiennym Sukniom Wydarli. Karmią Się Słońcem, Łzami O Zmroku, […]...
- Barwy narodowe Biało-krwawy, Krwawo-biały, lniany Opatrunku, który zwiesz się: sztandar, Coś się z wielkim krwotokiem uporał! Wiatr rozwija ten dokument rany, Wznosi […]...
- Chwila depresji Nigdy do dzisiaj, o wieczny spokoju, O ciszo śmiertelna, Nie przeczułam tak tęsknie Waszej wspaniałości. Maria Pawlikowska – Jasnorzewska \”Skamander\” […]...
- Zabity w górach Trawo, trawo zielona! szumiąca kołysko! Zęby wzlecieć w obłoki, trzeba upaść nisko! Trzeba wspiąć się z mozołem na najwyższą turnię, […]...
- Być kwiatem Rozkwitają. Milczą pośród liści. W kij związane lub pną się na kratę… Dekoracje? Jeńcy? Statyści? Łatwo chwalić kwiaty, Lecz być […]...
- Zdrowe miejsce Szczęśnie gwizdały kosy dziś za oknem, Na drzewie czystem, jasnem i zielonem – Miejscu nietkniętem w zapaleniu ropnem – W […]...
- Astronomowie Wzgardziliśmy surową ojczyzną i słodką, kuszącą obczyzną… W nieboszczyznę zapatrzeni, w jej gwiaździste stropy, obracamy teleskopy. Maria Pawlikowska – Jasnorzewska […]...
- 10 kwiecień Śnieg i słońce! A w słońcu koszula się huśta… – – – – – – – – uśmiechniętymi usty dął […]...
- Biały kwiat O tarniny bielańskie, głogi i ożyny, Storczyki w Lasku Wolskim, cenne i nieliczne, I wy, piękniejsze od kwiatów, Kieliszki telegraficzne, […]...
- Zaproszenie wy wiewiórki tańczące wśród liści wy cietrzewie profesjonaliści i wy wilki biegłe w saksofonie i żyrafy i małpy i słonie […]...
- Zagmatwanie Chwalimy czyn wojenny, że jest? przyrodniczy?. ?Instynkt – mówimy – walki pragnie i zdobyczy.? ?Lwy, nie ludzie!? – wołamy w […]...
- Chwiejność i zdrada Jak płaszcz na haku w kajucie huśtanej chwieje się życie, omdlałe wahadło. Przewracają się sprzęty, drżą niepewne ściany, pasażerowie błądzą […]...
- Za wiele was tam było Za wiele was tam było, liście, co wzdychacie tak uroczyście, gdy się w nocy nieskonczoność otwiera… O liście, kasztanowe liście! […]...
- Ziemia grająca Mówią gwiazdy do ziemi: ?0byś zgasła w cieniu! Ty, która ból własnemu zadajesz stworzeniu! Co masz na swą obronę? czym […]...
- Akacje Z gęstwy białych akacji, jakby z dusznej stacji, wagony otumanień w różne jadą strony. W górze szarzeje księżyc – wisi, […]...
- Butterfly Biała Mistress Pinkerton czeka przy sztachecie, lecz już Butterfly po ścieżce kroczy: \”Niech się przyjrzą moje smutne oczy najszczęśliwszej\” na […]...
- Zamęt Połamały się szczeble w drabinie Stworzenia: To nie owad – to Człowiek tnie, lecąc na oślep, Nie ptaki – Dzieci […]...
- Bzy zerwane w nocy Obudziłaś nas! Ach, ileż gwałtu, Ileż rosy nawalnej! W niemożności wydania krzyku! A było właśnie tak cicho, Powiew nas huśtał […]...
- Za długo Lekarz-przyjaciel, próśb mych wysłuchawszy, Dał mi narkozę na cały czas wojny… Zbudził mnie wreszcie. \”Pokój! – rzekł z radością – […]...
- Cisza leśna Jak jednorożec z bajki, piękniejszy nad słowa, cicho i dumnie – wybiegłaś na skraj czasu, ty miłości nowa, i patrzysz […]...
- Zardzewiałe róże jesieni Zardzewiałe róże jesieni patrzą w przestrzeń białą od deszczu – deszcz niebo przyszywa do ziemi tysiącem ściegów i dreszczów.- I […]...
- Astronomowie Wzgardzilimy surowš ojczyznš i słodkš, kuszšcš obczyznš… W nieboszczyznę zapatrzeni, w jej gwiadziste stropy, obracamy teleskopy. Maria Pawlikowska – Jasnorzewska […]...
- Anioł odszedł Skrwawione ręce, opalone skrzydła – Anioł usłyszał – „Odejdź! nic nie wskórasz.” I już nie błyszczą srebrne w słońcu pióra, […]...
- Akrobacje gąsienicy Gąsienica zwija się i klęczy na dzikim winem obrosłej poręczy. Przez twardym włosem zjeżone obręcze własnego ciała przepycha się, przemyca […]...
- Chmura W turkusowej sadzawce wśród chmur, jestem piękną, foremną wodnicą – lecz tak zmienną, jak samo niebo: twórczym wiatrem rzeźbiona nicość… […]...
- Ziemia grajšca Mówiš gwiazdy do ziemi: Ť0by zgasła w cieniu! Ty, która ból własnemu zadajesz stworzeniu! Co masz na swš obronę? czym […]...
- Ach, to nie było warte Ach, to nie było warte by sny tym karmić uparte by stawiać duszę na kartę ach to nie było warte. […]...
- Zagmatwanie Chwalimy czyn wojenny, że jest Ťprzyrodniczyť. ŤInstynkt – mówimy – walki pragnie i zdobyczy. ť ŤLwy, nie ludzie! ť – […]...