Polska poezja

Wiersze po polsku



„Sen”

Tyś umarł? nie wiem, lecz się zbudziłem ze łzami i jeszcze grają chóry tych anielskich lutni i moje serce, jakby fala, łka mi i słyszę – cicho szepcą Twoi ucznie smutni. Czytałem księgę w prześwietlonych zbożach – kronikę Twoich męczarń i Twych bólów świętych – wtem, jakby światy mi roztęczył się w oczach i jakby kwiaty szumią w stepach wniebowziętych: tak-żeś się cieszył, gasnąc – tak radował w Panu, konając – i czułem ból Twojego ciała i dusza moja – ach, gorzko płakała, żeś jej tam nie wziął – jak kłos zżęty z łanu i rzucony na drogę pod żelazne koła w pył… Mikołajowi N. w Kriestowozdwiżeńsku.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz „Sen” - Tadeusz Miciński