Fiński teatr
Martwy niedźwiedziu
Nie wiemy kto cię zabił
Bo ani ja – ani ja – ani ja
Niedźwiedziu który umiałeś
Chodzić na dwóch łapach
Jaka szkoda że nie jesteś z nami
Mamy świeże mięso
Mamy puszyste futro
Nie możesz z nami jeść
Nie możesz przykrywać się skórą
A przecież to wszystko twoje
Nasze kobiety na przyjęcie ciebie
Przystroiły się w srebro i miedź
A czapki nasze obwiesiły łańcuszkami
Martwy niedźwiedziu
Jaka szkoda że nie jesteś z nami
Ty który miałeś rozum jednego człowieka
A siłę dziesięciu
Niedźwiedziu leżący przed nami
Nie uszkodzimy twoich kości
Cały twój szkielet
Zakopiemy głęboko w ziemi
Abyś mógł wrócić do nas