Cisza
Nawet w wielkim mieście zapada
niekiedy cisza i słychać, jak po
chodniku, pchane przez wiatr,
przesuwają się zeszłoroczne liście,
w ich nie kończącej się wędrówce
ku zniszczeniu.





Podobne wiersze:
- Cisza – Powiedz mi, jak ci na imię? – Cisza. – Powtórz, bom nie dosłyszał? – Cisza. – Czy to ty […]...
- Umiem być ciszą Kończę się w twoich oczach Umiem być ciszą Kończę się w twoim śnie Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie […]...
- Cisza Mój lęk nie mniejszy niż Europa. I drzwi plecami odwrócone w lęku. I w lęku stoję odwrócona. I pada deszcz […]...
- Zeszłoroczne śniegi Gdzie zeszłoroczne śniegi? Chcecie, to wam powiem. Na szczytach, het! na turniach pod nieba ołowiem. w szczelinach, w skalnych ranach […]...
- Posępny las Ach! Jak posępnie las ten dziki! Ponura jego głąb i ciemna, Pełna milczenia i tajemna. Ach! Jak posępnie las ten […]...
- Cisza Idźże dalej, oni są pochowani… Chmura napływa na tarczę słońca. Głód jest wysoką budowlą która przesuwa się nocą w sypialni […]...
- Malarz i cisza Niedaleko – parę domów stąd Mieszka malarz o wielkich rękach Co pędzelkiem cieniutkim jak włos Kolorowe maluje piosenki… Jeszcze parę […]...
- Taka cisza w ogrodzie Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze Żaden szelest, co chętnie taje w niej i ginie. Czerwieniata wiewiórka […]...
- Jesienią Jesienią Jak gwiazdy spadłe na czarne zagony Jaśnieją sterty pszenne i żytniane, A czoła w mleczną owinął im pianę Pajęczych […]...
- Cisza wieczorna IV Rozmiłowana, roztęskniona, Schodzi powoli od miesiąca Zamykać Tatry w swe ramiona. Po halach srebrne krople strąca, Srebrzy potoków seledyny, […]...
- Cisza morska ( II z Sonetów krymskich) Już wstążkę pawilonu wiatr zaledwie muśnie, Cichymi gra piersiami rozjaśniona woda; Jak marząca o szczęściu narzeczona młoda Zbudzi się, aby […]...
- Czy chcesz płakać Przechodziłem pod namiotami drzew i krople deszczu dosięgały mnie niekiedy, jakby pytając: czy chcesz cierpieć? Czy chcesz płakać? Powietrze było […]...
- Światło się wdziera Za oknem długie zwierzę wiosny przezroczysty latawiec blasku słonecznego przelewa się jak kolejka podmiejska bez końca – nawet nie zdołaliśmy […]...
- „Muzyka” Muzyka mnie ogarnia niekiedy jak morze! Ku mojej gwieździe bladej Pod stropem mgły lub w puste eteru przestworze Rozpinam żagiel. […]...
- Cisza Słyszysz, kochana, oto wznoszę dłonie – słyszysz: ten ruch… Wokół samotnych w każdej świata stronie rzeczy zmieniają się w słuch. […]...
- Cisza Słyszysz, kochana, wznoszę ręce – słyszysz szelesty… Jakież mogłyby samotnych gesty nie czuć, że je tłum rzeczy podsłuchuje w ciszy? […]...
- Cisza Spokojna jestem w ciszy. – Nie chcę myśleć więcej – co mną jest gdzieś odeszło w jakimś tajnym celu – […]...
- Kwiecień i cisza Wiosna leży odłogiem. Ten rów aksamitnie mroczny pełznie tuż koło mnie bez odblasków. Jedyne co lśni to żółte kwiaty. Jestem […]...
- Cisza leśna Jak jednorożec z bajki, piękniejszy nad słowa, cicho i dumnie – wybiegłaś na skraj czasu, ty miłości nowa, i patrzysz […]...
- „Kółko” Norwida / toczy się dalej WIESłAW JANUSZ MIKULSKI (ur.1959) z cyklu „Cisza i miłość” * * * „Kółko” Norwida toczy się dalej – – * […]...
- Póżnojesienny wiersz Pana Cogito przeznaczony dla kobiecych pism Pora spadania jabłek jeszcze liście się bronią rankiem mgły coraz cięższe łysieje powietrze ostatnie ziarna miodu pierwsza czerwień klonów zabity […]...
- SAM U dna ostrego krzyku nic się nie jawi brudna skrwawiona stopa na chodniku plot afisz drzewa szeregami bojowo chcą śpiewać […]...
- Sonet I W Ciemnosmreczyńskich skał zwaliska, Gdzie pawiookie drzemią stawy, Krzak dzikiej róży pąs swój krwawy Na plamy szarych złomów ciska. U […]...
- Plakat I przebiegły wierzby przez pagórek, a tam padół, ustawiły się wierzby we sznurek i na dół. Hej! okolico! I rzędem […]...
- Kasyda o szlochu Zamknąłem balkon, By nie słyszeć szlochu, Lecz za szarymi murami Niczego nie słychać prócz szlochu. Mało aniołów jest, które śpiewają, […]...
- Niepewna pora Wybacz mi proszę moje bóstwo domowe Że mnie ostatnio tak nosi po mieście Że pod wiatr wystawiam rozpaloną głowę Rezultaty […]...
- Za wiele was tam było Za wiele was tam było, liście, co wzdychacie tak uroczyście, gdy się w nocy nieskonczoność otwiera… O liście, kasztanowe liście! […]...
- Pomnik gdański Nadeszła jesień pora umierania Nadchodzi zima pora śmierci Za oknem cieć zamiata liście Tytuł z gazety w oczy się wwiercił […]...
- LEGENDA Spojrzeniem obłoki przebrał trójkąt mądre oko boże księżyc kroplą ze srebra ciężył o tej porze smolny swąd z czarnych lasów […]...
- Muzyka Muzyka mnie niekiedy ogarnia jak morze! Ku mojej gwieździe bladej Pod stropem mgły lub w puste eteru przestworze Rozpinam żagiel. […]...
- Trzy róże W sąsiedniej studni rdzawi się szczęk wiadra. W ogrodzie cisza. Na kwiatach śpią skwary, Spoza zieleni szarzeje płot stary. Skrzy […]...
- Pierwszy świt Pierwszy świt – błogosławieństwo Boże – Dotknął twarzy ukochanej blaskiem. Śpiący zbladł, inaczej się ułożył, Ale potem jeszcze mocniej zasnął. […]...
- Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną, Bez przerwy ciągną w dal przestrzeni siną I, horyzontu granicę widoczną Raz przekroczywszy – gdzieś […]...
- Dziś dopowiadam Wszystko ma swoje powody mniej lub bardziej trafne ta garść włosów którą wiatr kula i siniaki gniewnie odbite słowem nawet […]...
- Wiersz Nagląca kartka w moich drzwiach prosiła: „Zadzwoń do mnie, zadzwoń, jak tylko wrócisz!” toteż prędko wrzuciłem kilka mandarynek do podręcznej […]...
- Dąb Idę sobie zamaszyście i opada ze mnie życie jak jesienne liście. Jakie liście? – dębu, brzozy, topoli, ale to boli. […]...
- Barwy narodowe Biało-krwawy, Krwawo-biały, lniany Opatrunku, który zwiesz się: sztandar, Coś się z wielkim krwotokiem uporał! Wiatr rozwija ten dokument rany, Wznosi […]...
- W twoim profilu W twoim profilu chmura w pogodę zastygła I wąż zasnął na piersi – naszyjnik zielony Czas może najwyżej odłupać paznokciem […]...
- Przeczekane (wind the clock) To po prostu powolny dzień zmierzający ku powolnej nocy. niezależnie od tego co robisz wszystko pozostaje takie same. koty odsypiają, […]...
- Sonet IV (Jak ptaki..) Jak ptaki, kiedy odlatywać poczną, Bez przerwy ciągną w dal przestrzeni siną I, horyzontu granicę widoczną Raz przekroczywszy – gdzieś […]...