Polska poezja

Wiersze po polsku



Mnie i ten głos nie zdoła zbałamucić

Mnie i ten głos nie zdoła zbałamucić,
Gościu przygodny, w drogę, czas ucieka.
Lecz, ponoć, korci mordercę, by wrócić
Zobaczyć trupa jeszcze choć z daleka.
Lecz ponoć…Dziś nie o tym jednak mowa,
Pora szykować do snu swoje ciało,
śpiewałam sobie jak ważka Kryłowa
Przez lato, zimę, jesień, wiosnę całą.
I, zda się, program wykonany zgoła,
Niejedno jest mi na tym świecie drogie,
Trwa szekspirowski dramat dookoła
I w cudzym lustrze widziadło złowrogie.

Przekład Zbigniew Dmitroca


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Mnie i ten głos nie zdoła zbałamucić - Achmatowa Anna