Polska poezja

Wiersze po polsku



Praca

PRACA

Ręce w kieszeni, w ustach papieros,

Chodzę po świecie, władca i heros.

Niby przez monokl w oka orbicie,

Przez kółka dymu patrzę na życie.

Gorszy cię byt mój bez trudu, celu,

Obywatelu, mój przyjacielu.

Próżniaczych moich dni nie pochwalasz?

Wiedz, żem robotnik, zaciekły malarz.

O głodzie, chłodzie, w ducha swobodzie

Maluję sufit w Saskim Ogrodzie.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz Praca - Leopold Staff