Wyrok (Приговор)

W mą pierś, wciąż żywą, uderza celnie,

Ciężkie, niczym kamień, słowo.

Ale to nic, cios przyjmę dzielnie,

Od dawna jestem gotową.

Dzisiaj przede mną trudne zadanie:

Muszę pamięć zabić jak wroga,

Muszę serce przemienić w kamień,

Muszę zacząć żyć od nowa.

A jeśli nie… Gorący oddech lata,

Jak jakieś święto w okna puka.

I przeczuć się wypełnia data –

Dzień rozświetlony, w domu pustka.

Tłum. Lila Metryka

(2 votes, average: 5,00 out of 5)

Podobne wiersze:

Wyrok (Приговор) Padło słowo w kamieniu ciosane Na mą żywą pierś, niosąc zagładę. To nic, byłam przygotowana, Dam sobie jakoś z tym […]...
Jeśli nie masz miłości Jeśli nie masz miłości, cóż jest, co ja czuję? Jeśli miłość jest, co to przebóg takowego? Jeśli dobra, skąd skutku […]...
Różaniec A jeśli wojna nowa, a jeśli się zasmucę jak dziecko zapłakane w różaniec swój powrócę. Będę go brać na ręce […]...
Krzysztof Kamil Baczynski – Do przyjaciela Jak daleko jest od słowa do słowa! A dalej chyba do mocnego jak sosna wypełnia się w uśmieniach prostych, które […]...
Oddech Miłość To oddech W świecie z grubych szyb Widmo ciepłej mgły Obecności ślad Ulotny Miłość To oddech Głęboki Mocny To […]...
Dziś odmawiam modlitwę Dzis odmawiam modlitwę Za nieobecnych Za mężczyzn co odeszli Z mego świata Do innej I za tych Co nigdy nie […]...
Kamień Kamień, drażniący ciszą serca niewyjawieniem trud odsłonięcia wnętrza zmienia go w dwa kamienie Chodzimy tak po tym życiu w rozum […]...
BUNT JESIENNY Gdzież jest ta wywalczona z mozołem pogoda, Ku której mnie przez lata wiodły strome ścieżki? Jestem znów jak samotna, przydrożna […]...
Na siódmym piętrze Jak w Niebie O niebo lepiej niż na szóstym Z okna widać Ziemię Siedem światów Szczęść i nieszczęść W siedem […]...
Młode lata! młode lata! Młode lata! młode lata! Czas siejby na żniwo świata. Bóg-szafarz dał ci nam z serca Zagon owocnej roli: Serce swe […]...
(PL) Nie koncepcje rzeczy, ale rzecz sama w sobie W najdawniejszym końcu zimy W Marcu, struchlały krzyk zza okna Był jak dźwięk w jego głowie Wiedział, że go usłyszał […]...
Kin-je i jego siostra Kiedy kamień mówi, że spadnie na ziemię Jeśli go rzucisz w powietrze Możesz mu wierzyć. Kiedy woda mówi, że się […]...
Tym razem obędzie się bez ofiar Będzie święto, nagłe i podnisłe, pełne słońca i nowych, błyszczących butów. Tym razem mikrofony nie zawiodą, chłopcy będą radośnie pluć […]...
Strach w sercu człowieka Napastnikowi śmiało czoła stawię bo serce mężne me postawię od złamanego serca uciekam z obawą bojąc się oślepnąć nacą słabą […]...
W Miłości nieskończoność Jeślim nie posiadł Miłości był całej, Miła, Jej całej nigdy nie posiędę; Ani westchnieniem poruszać mi skały, Ni łzy już […]...
Jeruzalem Kiedy myślę o tobie, Mleko wypełnia mi piersi. Jestem Jeruzalem, miasto święte, Mlekiem i miodem płynące, Karbunkuły i szafiry Są […]...
Ach nie strasz mnie Ach, nie strasz mnie dolą przeklętą I nudnym, półmrocznym wygnaniem, To pierwsze dziś jest nasze święto, To święto, co zwie […]...
Dwadzieścia poematów o miłości i jedna pieśń rozpaczy – 19 Czarnulko zwinna, słońce które rodzi owoce, które wypełnia ziarna zbóż, które splata wodorosty, uczyniło twoje ciało radosnym, twoje błyszczące oczy […]...
Pan Cogito rozmyśla o cierpieniu Wszystkie próby oddalenia tak zwanego kielicha goryczy – przez refleksję opętańczą akcję na rzecz bezdomnych kotów głęboki oddech religię – […]...
Wszystko zmierza Wszystko zmierza do własnej mety Wyznaczoną losu koleją, Gdyby nie to, że jestem poetą, Byłby ze mnie kawał złodzieja. Chuderlawy, […]...
Poczucie tożsamości Jeśli miał poczucie tożsamości to chyba z kamieniem z paskowcem niezbyt sypkim jasnym jasnoszarym który ma tysiąc oczu z krzemienia […]...
Gdzie jesteś? Gdybym mógł to przeżyć jeszcze raz, od nowa Nie mogłam zostać, to zbyt szybko przyszło Nie powiedziała ani słowa Tak […]...
K Dzisiaj dostałem pismo od państwa. Państwo chce, bym się zgłosił w stosownym urzędzie. Państwo nie prosi, państwo żąda. To niemożliwe […]...
Niebo Od tego trzeba było zacząć: niebo. Okno bez parapetu, bez futryn, bez szyb. Otwór i nic poza nim, Ale otwarty […]...
Turyści Słów Turyści słów. W linowej kolejce. Mówimy coraz bardziej stromo. Malujesz usta nad przepaściami. Skąd ci przyszła do głowy ta aluzja? […]...
Podział złoty Lata chmurne, lata durne a w głowie maj Hulaj dusza kiedy „piekło” czyta się „raj” A na szczęście nie masz […]...
Weź się w garść. Żałoba musi mieć swój kres? Weź się w garść. Żałoba musi mieć swój kres? Wina też, w takim razie. I bezgraniczna wydaje się być zaradność […]...
Nieskończoność kochanków Jeżelim całej twej miłości jeszcze Nie posiadł – nigdy nie posiędę całej: Więcej już czułych westchnień w piersi nie pomieszczę, […]...
Okna W ciemnych pokojach, w których moje dni mozolne przeżywam, ciągle chodzą od ściany do ściany, próbując znaleźć okna. To będzie […]...
Niczym anioł, który zmącił wodę Niczym anioł, który zmącił wodę, Moją twarz spojrzeniem ogarnąłeś, Przywróciłeś siłę i swobodę, Na pamiątkę cudu pierścień wziąłeś. Mój rumieniec […]...
Dom poety Kiedyś był tu oddech na szybach, zapach pieczeni, ta sama twarz w lustrze. Teraz jest muzeum. Wytępiono florę podłóg, opróżniono […]...
Wstępującemu do Partii Pytania brzmią ostro, ale tak właśnie trzeba, bo wybrałeś życie komunisty i przyszłość czeka twoich zwycięstw. Jeśli jak kamień w […]...
To barwa mowy niegdyś przesycała To barwa mowy niegdyś przesycała Mój stół po brzydszej stronie wzgórza Z poletkiem zatopionym, gdzie szkoła nieduża Przycupnęła, gdzie rosła […]...
Ostatnie pieśni [40 Jeśli nie odpowiadają na twoje wezwanie, idź sam, Jeśli boją się i trwają skuleni twarzą do ściany, O! nieszczęsny, Miej […]...
Pocieszenie Jesteśmy zupełnie sami I sufit wisi nad nami. – Który to rok na świecie? – Siódmy po narodzeniu miłości. Ach, […]...
Zakochany Księżyce, słoniowe kości, narzędzia, róże, Lampy i kreska Durera, Dziewięć cyfr i zmienne zero, Muszę udawać, że te rzeczy istnieją. […]...
Jeśli chcesz mnie zatrzymać Jeśli chcesz mnie zatrzymać (spójrz odchodzę) podaj mi rękę Jeszcze może mnie zatrzymać ciepło twojej dłoni Uśmiech też ma własności […]...
MELANCHOLIA Rosły sztywne łodygi anten dźwięczący na dachach wykres w godzinach wyniosłych burzą układał się dzień ten i tamten i cóż […]...
Poznałem życie światów i treść świata Poznałem życie światów i treść świata, A fazy ducha przeszły przez me życie: Na stropie czaszki mej, jak na błękicie, […]...
DZIEŃ Klatki dygocą w studniach cegieł lampa milczący wulkanów szyldwach wirem falami śruby pobiegły na piętra w lodem zionący wind wark […]...