Votum Separatum
Duży podziw żywią dla nas cudzoziemcy.
Bardzo chwalą dyplomatów naszych gest:
– Polska chce, by zjednoczyły się znów Niemcy.
Einheit, Freiheit und Grossdeutschland wieder fest!
Kraj jednoczyć jest i ładnie i przyjemnie,
Świat nie lubi appertheidów ani gett,
Więc scalajcie ich do kupy, lecz beze mnie.
Jestem gegen, czyli przeciw. W obszcze niet!
Mam ja swoje lata, fobie i nawyki
Znam pułapki ślepych torów, lewych wajch,
Lepsze dla mnie są dwie szkopskie republiki
Niż wiszący nad Wrocławiem Czwarty Reich.
Zawsze bito nas na niebie, lądzie, wodzie,
Z obu stron spychano nas po San i Bug
Teraz – ledwie pierdolnęło coś na wschodzie –
Już my Niemca namawiamy by się wzmógł!
Jeszcze przy tym gaworzymy sobie swojsko
Zadziwiając dobrze zbrojny Wolny Świat,
Że należy zlikwidować Polskie Wojska
To się zaraz skończy kryzys, krach i pat.
Zlikwidujcie, zezłomujcie do cholery.
Zróbcie z czołgów pługi lub przetwórnie pasz…
Nad Monachium warczą czarne starfightery
A przez Berlin Wschodni grzmi Paradenmarsch!
– Napisane po obejrzeniu defilady w Berlinie Wschodnim,
po wypowiedzi p. Geremka, że Niemcy powinni się zjednoczyć,
z czego się zresztą później wycofał, ale Niemcy nie.