Polska poezja

Wiersze po polsku



Zły mnich

IX
Zły mnich

Ongi klasztorne mury, zatopione w ciszy,
Wizerunkami Prawdy zdobiono wieczystej,
I widok ich, wzniecając płomień wiary czysty,
Łagodził chłód ponury surowości mniszej.

Gdy Chrystusowy posiew kwitnął w kornej cnocie,
Niejeden znakomity mnich, dziś zapomniany,
Dla twórczej swojej pracy brał cmentarne ściany
I doczesnością gardząc, Śmierć sławił w prostocie.

– Moja dusza cmentarzem, gdzie, zakonnik lichy,
Całą wieczność już błądzę śród samotnej pychy;
Nic tych obrzydłych murów nie zdobi szarości.

Gnuśny mnich, kiedyż zdołam, jak z ofiarnej przędzy,
Utkać ożywczy obraz z mej żałosnej nędzy,
Zbożną rąk pracę dając oczom ku radości?

Tłum. Bohdan Wydżga


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

Wiersz Zły mnich - Charles Baudelaire