Polska poezja

Wiersze po polsku



O!

O, szczęście! widzieć irys.

Kolor indygo jak kiedyś suknia Eli i delikatny zapach, jak zapach jej skóry.

O, jaki bełkot żeby opisać irys, który kwitł, kiedy nie było żadnej Eli i żadnych naszych królestw i żadnych krajów.