Polska poezja

Wiersze po polsku



List

Z cyklu: Wiersze o sztuce

Siedzi, list lekko spoczął na jej ręce.

Suknia i ramię są kobiece i młode.

Oddech uspokaja powietrze z ogrodu.

Ciszy aż tyle, że tłumi

W farbie jaskrawość pigmentu.

Wstążka we włosach to czerwony powiew.

Głowa schylona, oczy zwrócone w stronę listu,

Nie, żeby czytać, ale żeby widzieć całą

Kartkę, jaka jest, świecącą w jej dłoni.

Czy w bieli tej kartki jest ciemny niepokój?

List przysiadł na chwilę. Odleci?

(Jean Baptiste Camille Corot, 1796-1875)

Przełożył Jarosław Anders


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz List - Paul Engle