Mówiłem do ciebie
Mówiłem do ciebie
Uśmiechem a ty nie
Odpowiedziałaś
Twoje usta są
Struną szkarłatnej muzyki
Ach, przyjdź
Czy życie nie jest uśmiechem?
Mówiłem do ciebie
Pieśnią a ty
Nie słuchałaś
Twoje oczy są wazą
Boskiego milczenia
Ach, przyjdź
Czy życie nie jest pieśnią?
Mówiłem
Do ciebie duszą a ty
Nie byłaś zdziwiona
Twarz twoja jest snem zamkniętym
W białym aromacie
Ach, przyjdź
Czy życie nie jest miłością?
Mówię do ciebie
Mieczem
A ty milczysz
Twoje piersi są grobem
Miększym od kwiatów
Ach, przyjdź
Czy miłość nie jest śmiercią?
Tłum. Julia Hartwig