Polska poezja

Wiersze po polsku



Deszcz Tropikalny

Pochlebnie przelewasz się Ty
W silnych ramionach baobabów
Rozpiętych nade mną jak rynny

I chyba pozostanie już
niedościgniony mój język pod chmurami

Bo to nie są chwile
a tym bardziej witraże zazdrości
po których można błądzić świecą
w poszukiwaniu gwiazd i pająków
na lekcję anatomii


«