Polska poezja

Wiersze po polsku



My mali ludzie cośmy do ostatka

My mali ludzie cośmy do ostatka
Stojąc u krzyża na cuda czekali
Cośmy uciekli, głowy pochowali
I każdy sobie gębę ręką zatkał
Już nie będziemy o cudach gadali

My mali ludzie cośmy do ostatka

My mali ludzie w strachu czekający
Że przyjdą po nas i na krzyż przybiją
Uciekaliśmy od kobiet płaczących
Zapomnieliśmy Jana wraz z Maryją
Bo się nam powróz zacisnął pod szyją

My mali ludzie w strachu czekający

My mali ludzie, cośmy uwierzyli
Że Ty przemienisz biedę w chleb i wino
Zobaczyliśmy Twoje ciało sine
Zamiast zwycięstwa octu się napili

My mali ludzie cośmy uwierzyli

Jak ciemno, mroźno jest przy Twoim grobie
Już dla nas domy jak groby stawiają
Ty leżysz martwy kiedy nas ścigają
I gdzie Twe wino i chleb nie odpowiesz
Kiedy uczniowie właśni Cię zdradzają

Jak ciemno, głucho jest przy Twoim grobie…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 2,50 out of 5)

Wiersz My mali ludzie cośmy do ostatka - Ernest Bryll
 »