Polska poezja

Wiersze po polsku



Kiedy umrę kochanie

Kiedy umrę kochanie

Gdy się ze słońcem rozstanę

I będę długim przedmiotem raczej smutnym

Czy mnie wtedy przygarniesz

Ramionami ogarniesz

I naprawisz co popsuł los okrutny

Często myślę o tobie

Często piszę do ciebie

Głupie listy – w nich miłość i uśmiech

Potem w piecu je chowam

Płomień skacze po słowach

Nim spokojnie w popiele nie uśnie

Patrząc w płomień kochanie

Myślę – co się też stanie

Z moim sercem miłości głodnym

A ty nie pozwól przecież

Żebym umarła w świecie

Który ciemny jest i kolor jest chłodny

Halina Poświatowska


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Kiedy umrę kochanie - Halina Poświatowska
«