Polska poezja

Wiersze po polsku



Nie chwytałam mojej miłości

Nie chwytałam mojej miłości

Jak ptaka w ręce

Nie trzepotała rozgłośnie

W moich palcach

Jak oswojoną kawkę

Głaskałam po czarnych piórkach

Niedbale

Jak oswojonej kawce

Podsuwałam ziarenka pieszczoty

Tyle żeby ćwierkała

Żeby skakała

Lecz nie tyle

By w radosnym odruchu

Frunęła w słońce

1957


« 
 »