Ta noc – dla ciebie
Ta noc – dla ciebie
A w kosmatym rozkrojonym
Wnętrze słodkie i soczyste
Jeśli moje ciało nie zaświeci
Na próżno z gwiazd
Usypana droga
Wije się poprzez nieważne niebo
I na próżno zgięty
Księżyc wgłąb ziemi spogląda
Jeśli moje usta nie znaczą światło
To z zamkniętymi oczyma
Przeżyjesz wszystkie dni”