Polska poezja

Wiersze po polsku



W zapachu konwalii goją się rany

W zapachu konwalii goją się rany i otwierają się szczeliny w ziemi ziejące próżnią bez dna. Ziemia posiada określony kształt i masywność, ruch wokół własnej osi i dostojniejszy – ten wokół słońca, i jeszcze – ów bardziej skomplikowany wokół najzłotszej z gwiazd galaktyki. Nad jeziorami Mljetu wije się Mleczna Droga wąska i tak delikatna jak gdyby była wymoszczona puchem ptasim. W jeziorach Mljetu czarnych, bez dna, kołyszą się gwiazdy. W zapachu konwalii – otwie – rają się rany.


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz W zapachu konwalii goją się rany - Halina Poświatowska