Umarłe włosy nie tańczą
Umarłe włosy nie tańczą
Nie sprzeczają się z wiatrem
Nie opadają na zmarzniete uszy
Nie wabią palców ani ptaków
Rozsypane na chłodnej poduszce
Nie płoszą snu szelestem
W srebrnym deszczu nie mokną
Nie drżą
Na białym łóżku
Leżą wystygłe głuche
I jeśli kwiat – to obco
Jeśli uśmiech – obojętnie
Słońce z nieba odeszło na palcach
To już noc

(2 votes, average: 4.50 out of 5)