Polska poezja

Wiersze po polsku



Zadźwięczał prostokąt pokoju

Zadźwięczał prostokąt pokoju

Kąty nachyliły się ku sobie

Aby objąć twoją głowę

Senną z zamyślenia

Tak kocham twoje usta

Kiedy milczysz

Ciepła wiedza

Zamieszkała wnętrze twoich dłoni

Rozpostarte gałęzi palce

Kiedy milczysz –

Po twoich ścianach

Pełzają pająki cieni

Każdy włos żyje osobno

W purpurowym świetle

Zgarniam cienie

Szybką łakomą dłonią

I jak usta

Do ust twoich

Tak kocham

Gdy nie nazywasz imieniem

Nic


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz Zadźwięczał prostokąt pokoju - Halina Poświatowska