Uciekaj
Abstrakcjo bierna
Co uciekasz od człowieka
Od ludzkich przeżyć
Od dowcipu
Od nerwów
Smutku co szuka przyjaźni
Wiary na dobranoc
Od Mickiewicza który chrzcił swoje dzieci
W Paryżu wodą z Niemna
Od dziewczynki co w lipcu o centymetr urosła
Od Boga któremu ludzką zapuszczono brodę
Uciekaj
Tam gdzie diabeł ma swoje młode