Polska poezja

Wiersze po polsku



Gońcy

Słowo ślimaka na powierzchni liścia?
To nie moje. Nie wierz w to.

Kwas octowy w zapieczętowanej puszce?
Nie wierz w to. To nie jest autentyczne.

Złoty pierścionek ze słońcem?
Kłamstwa. Kłamstwa i zgryzota.

Szron na liściu, nieskazitelny
Kocioł, mówiący i trzeszczący

Do siebie na szczycie każdego
Dziewięciu czarnych szczytów Alp.

Zamieszanie w lustrach,
Morze roztrzaskujące ich jedyną szarość —-

Miłość, miłość, moja pora.

Tłum. Gower


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Gońcy - Sylvia Plath
« 
 »