Po co żyjemy
Życie jest diabła warte
poza Szopenem, Mozartem;
poza Słowackim i Mickiewiczem
jest w ogóle niczem.
Ja nie, żeby pisać Sonety,
nie żeby Króla Ducha –
sercem poety
pragnę posłuchać…
Czego? – no, Wisły, no, oczywiście,
kiedy brzozowe liście,
jeszcze nie bardzo zielone,
jeszcze onieśmielone,
a już kładą się na ziemię, na wodę,
w białodrzewiu hodując urodę,
i wiem, że przyjdę, zobaczę
i że się na nowo rozpłaczę,
że takie zielone i młode.
No, na przykład sosny
albo klony, przyjacielskie, klony!
Jestem radosny,
bo klon jest zielony.
Życie jest diabła warte,
jeżeli nie jest uparte,
no bo trzeba, przyjaciele wrócić,
wszystko tam zmienić, odwrócić –
żeby sosny szumiały nad Wisłą
i żeby słońce zabłysło
w złocie zboża, w broni hartowanej,
w oczach bliskich, we krwi przelanej,
nad Mazowsza równiną otwartą –
i żeby żyć było warto.





Podobne wiersze:
- O radości Nad cichą, błękitną wodą niebo błękitne i ciche. Zaszumiało zielono, młodo, powiał niebem zielony wicher! Gdzieżeś, szalony, zielony, nad jakimi […]...
- Przyczyny Pijaństwa Obudziłem się koło czwartej i doszedłem do wniosku, że życie jest diabła warte, a trzeba żyć, po prostu. Dla świętego […]...
- Kiedy już wszędzie położą bruk Kiedy już wszędzie położą bruk Przytną i wytłumaczą każde drzewo Jaśmin na jaśmin i klon na klon Nadzieja ma kolor […]...
- Żyjemy sobie byle żyć Żyjemy sobie byle żyć, i w nocy nie śni nam się nic – nie wabi nas wędrowny szlak ni stukot […]...
- Pracownia poety Wynieśliśmy z żoną stół pod drzewa, Bo nagle mi przyszło do głowy, Że łatwiej byłoby wprost Z powietrza przepisać jak […]...
- Ach, to nie było warte Ach, to nie było warte by sny tym karmić uparte by stawiać duszę na kartę ach to nie było warte. […]...
- Tu jestem – w mrokach ziemi Tu jestem – w mrokach ziemi i jestem – tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecały w mgle bożej się […]...
- Żyjemy na dnie ciała Żyjemy na dnie ciała. Na samym dnie grozy. Rzeźbi nas głód cierpliwy – i tną białe mrozy. U okien przystajemy. […]...
- Octavio Paz – Pisane zielonym atramentem Zielony atrament tworzy ogrody, lasy, łuki, Listowie gdzie śpiewają litery, słowa co są drzewami, frazy zielone konstelacje. Niech moje słowa […]...
- Mannlicher Nie głaskało mnie życie po głowie, nie pijałem ptasiego mleka – no i dobrze, no i na zdrowie: tak wyrasta […]...
- Dialog Ksiądz majster jezuita chcąc ojców zabawić Starał się bardzo piękny dyjalog wyprawić; A że właśnie do rzeczy było Z Karnawałem, […]...
- Moja wiara Chciałbym, ażeby do mnie przyszedł Ktoś najbardziej Prosty, Taki, jak na maszty brane, polskie sosny. Żeby mi powiedział słowo jedno […]...
- Szczęście Rozmyślam coraz częściej od pewnego wieczoru, że chyba moje szczęście jest zielonego koloru. Więc niech ta zieleń we mnie rośnie […]...
- Po co jestem Po co jestem Po co jestem Żeby tralala codziennie Nie ma mnie Po co nie jestem Bo lubię lub żeby […]...
- Piosenka o otwartych drzwiach Gdy zamieć wyje niczym wilk, gdy w nocy mróz uderza, nie zamykajcie, proszę, drzwi, otwórzcie je na ścieżaj… I kiedy […]...
- Bez nas Odejdźmy już nie wróćmy nareszcie samotność będzie sama miłość bez chęci posiadania Bóg bez pytań rozpacz bez reklamacji piękno bez […]...
- „EVVIVA L´ARTE!” Evviva l’arte! Człowiek zginąć musi – cóż, kto pieniędzy nie ma, jest pariasem, nędza porywa za gardło i dusi – […]...
- Jestem za blisko Jestem za blisko, żeby mu się śnić. Nie fruwam nad nim, nie uciekam mu pod korzeniami drzew. Jestem za blisko. […]...
- Staczać się trzeba powoli Kiedy codzienność zmęczy ci oczy A skrzydeł nie masz, by odfrunąć Narasta w tobie chęć, by się stoczyć Wypoczynkowo obsunąć […]...
- Istnienie Zycie to ciagla meka istnienia Idac w glab jego tak bez sumienia Drazymy w sobie gwozdz nieprzezarty Patrzymy w obraz […]...
- Trzymaj się Samotności Twojej cichy kąt Gdzie dochodzi woda, radio, prąd. Kiedy cały świat u stóp się ma, Na Grenlandię czasem spadnie […]...
- Jak to przyjemnie Jak to przyjemnie otworzyć oczy i zobaczyć – ba! cóż? – świat ten, i tak pięknie go radością otoczyć, i […]...
- Intermezzo Zielone są ręce moje, i zielone są oczy moje, i zielone są rzęsy moje, jak peperment… Biała nuda usiadła w […]...
- Kochająca To moje okno. W zachwycie tak bym frunęła za nie, zbudzona przez świtanie: a dokąd sięga życie, a kiedy noc […]...
- Ona Księżyc wśród białych chmurek, którymi wiatr miota, Światła zmienne, płochliwe wywołując tony; Oceanu nęcąca, mistyczna ciemnota; Zorza, co wzrok olśniewa […]...
- Gorętsza od spojrzenia Żeby nie być taką czcigodną osobą której podają parasol którą do Rzymu wysyłają w telewizji jak srebrnym nieboszczykiem kręcą wieszają […]...
- Prospekt Jestem pastylka na uspokojenie. Działam w mieszkaniu, skutkuję w urzędzie, siadam do egzaminów, starannie sklejam rozbite garnuszki – tylko mnie […]...
- Już nie wiem, co poza mną było Już nie wiem, co poza mna było – czy żyłem kiedy?…czy kochałem?… Zda mi się, stoję za mogiłą – cóż […]...
- „Akwarele” Jesienne lasy poczerwienione goreją w cudnym słońca zachodzie. Witam was, brzozy, graby złocone i fantastyczne ruiny w wodzie. Czemu się […]...
- Prawda o drzewach Drzewa nie mają świętej księgi Drzewa mają dość światła powietrza i deszczu Cienkich gałązek drżących ku niebu Niebo drzew jest […]...
- Jesień I znowu do nas przyszłaś niezaproszona I jak zawsze z coraz to krótszymi dniami Żółtawa brunatna nierzadko czerwona A bardzo […]...
- Oświęcim Ja chcę wdychać warszawskie powietrze, w tym powietrzu jest moje żona, puszczona z dymem po wietrze. Powietrze – to ona. […]...
- To dlatego, że często wyjeżdżam Ilekroć przyjeżdżam do Warszawy, płaczę. Popatrzę na bruk: krwawy, popatrzę w siebie: rozpacze. Popatrzę, popatrzę, połażę, zwiedzę Łazienki, cmentarze, popatrzę, […]...
- Uwiędły sad Uwiędły sad Przeżegnał się szkarłatem Liść drgnął i spadł. Módl się do tęcz za światem! Pożółkły klon Mży w stawie […]...
- Wierszyk do wiosennego sztambucha Ptaki cieszą się jak jasna cholera słońce pisze pierwsze miłosne listy na drzewach otwierają się we wszystkie strony okna dali […]...
- Wiersz Nie, nie musi to być, żebym wiersz napisał, pierw musi wiersz we mnie żyć, żebym go wykołysał, żeby nad nim […]...
- W lesie Życie przede mną leży, życie ode mnie bieży, Kto wierzy, ten nie mierzy doczesnych swych rubieży. Budzę się wczesnym rankiem, […]...
- Sny dziecinne Sny dziecinne pachniały wanilią. Jak oderwać to życie od trwogi? Te dni jak małe bożki w oliwkowym lesie – – […]...
- Byt określa świadomość Smutna to była świadomość: hałdy, hałdy, osada… Proletariusz? – to przecie wiadomo: ten, co nic nie posiada. Co mi tam […]...
- Październik Nad ranem jeszcze bielał szron, A oto już się dzień płomieni. I stoi mój rówieśnik – klon W pozłocie słońca […]...