Polska poezja

Wiersze po polsku



Kruki

„Kruki”

Gdy szron osrebrzy nasze łany,
Kiedy zapadłe senne sioła
Na Anioł Pański dzwon zawoła,
Nad zmarłym światem rozbujany,
Niech z Twoich niebios, Panie Boże,
Spłynie k’nam drogich kruków może.

O dziwne wojska, wrzasku dziki!
We wasze gniazda wichr uderza.
Lećcie na zżółkłe wód wybrzeża,
Na dróg krzyżowych rozstajniki.
Gdzie się wądolne rosy kładą,
Rozpierzchłe, łączcie się gromadą.

Po polach Francji, gdzie się pleni
Wczorajszych zmarłych grób przy grobie,
Kołujcie w smutnej swej żałobie,
By człowiek baczył o jesieni.
twój krzyk, żałobny ty nasz ptaku,
Niech nas przy wielkim skupia znaku.

Zaś piegż majowych śpiew radosny
Na wierzchach dębu, co w zaklęty
Pokładł się wieczór, jak maszt ścięty,
Zostawcie tym, o święci wiosny,
Których wśród leśnych gdzieś gałęzi
Snadź beznadziejna klęska więzi.

Przełożył Jan Kasprowicz


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Kruki - Arthur Rimbaud