Polska poezja

Wiersze po polsku



A oni właśnie najtrwalej, najdzielniej

A oni właśnie najtrwalej, najdzielniej
Mogliby kochać – od nocy do świtu –
Podobni mewom w zatokach błękitu,
Tym od nich różni, że tak nieśmiertelni.
Oni to właśnie zmyśliliby krocie
Pieszczot zawiłych, nieznanych na ziemi,
I niestrudzeni byliby w pieszczocie,
I niestrudzeni – i wielcy – i niemi!
Bo dla nich tylko, zaprawdę, że dla nich
Przyjdzie ta miłość, co światy ogranie!
Jam śledził w niebie poloty ich sarnie
I lęk błękitny w ich źrenicach łanich!

Jam słyszał nieraz, że szemrzą, jak płomień,
Skrzydłem, utkanym z tęcz i oszołomień!


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,00 out of 5)

Wiersz A oni właśnie najtrwalej, najdzielniej - Bolesław Leśmian