Pierwsza schadzka
Pierwsza schadzka za grobem! Rozwalona brama. Stąpaj pilnie!… Ucałuj ten po drodze krzak. Czy to – ty? – Już zmieniona, […]
Pierwsza schadzka za grobem! Rozwalona brama. Stąpaj pilnie!… Ucałuj ten po drodze krzak. Czy to – ty? – Już zmieniona, […]
Śniło mi się, że znika treść kwiatów wątpliwa, I że ogród, istnienia zlistwionego syt – Ginie, szepcąc twe imię, dziewczyno […]
Śpi owo rycerz, śpi bezrozumnie I raz na zawsze – w dębowej trumnie. Leży wygodnie, bo się ułożył Tak, aby […]
Tam Cię zabiorę stokrotko mych marzeń Do bogów siedzib i krain elfów Na Twoim łonie złożę ofiarę Z kwiatów młodości […]
Ciało me wklęte w korowód istnienia, Wzruszone słońcem od stóp aż do głów, Zna ruchy dziwne i znieruchomienia, Ktore zeń […]
Żem nieraz wchodził z wami w złośliwość zażyłą, Mistrze zgrzytów i chrzęstów, z których pieśń się czyni, Więc mi dano […]
Nazywam się Sindbad. Mieszkam stale w Bagdadzie. Rodzice moi umierając zostawili mi w spadku tysiąc worów złota, tysiąc beczek srebra, […]
To nie stu rycerzy, lecz sto trupów leży! Nie sto trupów leży, jeno stu rycerzy! A nie dla nich ruczaj […]
Gdy śródlistne trzepoty gilów i jemiołuch Zmącą ciszy cmentarnej ustrój niezawiły – Cień z trudem z zaniedbanej wychodzi mogiły, Cały […]
Kraina, gdzie żyć łatwiej i konać mniej trudno Gdzie wieczność już nie tajnie wystawa na straży Trosk doczesnych gdzie bardziej […]
Mają zmarli w niedzielę ten pośmiertny kłopot, Że w obczyźnie cmentarza czują się – bezdomnie – A lubią noc tę […]
Czemu leciał tak nisko ten anioł, ten duch, Sięgający piersiami skoszonego siana? Wiatr rozgarniał mu szkrzydeł świeżący się puch, A […]
Skrzeble biegną, skrzeble przez lasy, przez błonie, Drapieżne żywczyki, upiorne gryzonie! Biegną szumnie, tłumnie powikłaną zgrają, A nie żyją nigdy, […]
Po co tyle świec nade mną, tyle twarzy? Ciału memu już nic złego się nie zdarzy. Wszyscy stoją, a ja […]
Gdybym spotkał ciebie znowu pierwszy raz, Ale w innym sadzie, w innym lesie – Może by inaczej zaszumiał nam las […]