Znikomek

W cienistym istnień bezładzie Znikomek błąka się skocznie.
Jedno ma oko błękitne, a drugie – piwne, więc raczej
Nie widzi świata tak samo, lecz każdym okiem – inaczej –
I nie wie, który z tych światów jest rzeczywisty – zaocznie?

Dwie dusze tai w swej piersi: jedna po niebie się włóczy –
Druga – na ziemi marnieje. Dwie naraz kocha dziewczyny:
Ta czarna – snu wieczystego na pamięć barwie się uczy –
Ta jasna – całun powiewny tka dla umarłej doliny.

Którąż z nich kocha naprawdę? Złe ścieżki! – Głębokie wody! –
Urwiska! – Nawoływania! – I znikąd żadnej pomocy! –
I powikłane od leku, w mrok pierzchające ogrody! –
A w dłoniach – nadmiar istnienia, a w oczach – okruchy nocy!

I mgła na ustach dziewczyny, rumianych marzeń rozgrzewką –
A kwiaty wzajem się widzą – a zgony wzajem się tłumią! –
Znikomek spożył kęs nieba i mięsza złotą mątewką
Cień własny z cieniem brzóz kilku. A brzozy śnią się i szumią.

(1 votes, average: 5,00 out of 5)

Podobne wiersze:

Sonet 75 Tyś dla mych myśli, czym dla życia jadło Lub wiosenne deszcze dla spragnionej ziemi Toczę o ciebie walkę tak zajadłą […]...
Dwa krzyże Dwa krzyże stały nad mą mogiłą – Ale trzeciego krzyża – nie było… Gdym zdobył wieniec szczęścia i chwały – […]...
XIV Nadmiar wstrętu do życia codziennej podłości Jest mi chlebem i wodą, co trują i duszą: Nie mam już w sercu […]...
Zimowe Stance Teraz musimy mroźnych dni zwlekanie przetrwać w oporu zimującej korze, broniąc się ciągle, nieczuli na wianie głębokich wiatrów, otwartych w […]...
***Kleopatry oczy świecące Kleopatry oczy świecące powiedziały mu że jest piękny a właśnie pełgał złotym płomykiem – życie w płomień wsunęła palce i […]...
Paralityk To się zdarza. Czy będzie tak dalej? —- Mój umysł skała, Żadne palce aby chwycić, żaden języka, Mój bóg żelazne […]...
Trzy róże W sąsiedniej studni rdzawi się szczęk wiadra. W ogrodzie cisza. Na kwiatach śpią skwary, Spoza zieleni szarzeje płot stary. Skrzy […]...
Piosenka chemioterapeutyczna Piosenka chemioterapeutyczna W oddziale chorych na raka Usiąść na łóżku zakrakać Mieszkają tu ludzie-cienie Dziś są jutro ich nie ma […]...
Mówił – że kocha Mówił – że kocha mówił A teraz mieszkam W jego uśmiechu I kreślę Granicę bioder Tak wąskich Jak pień młodego […]...
***zgłębij marzenia Zgłębij marzenia bo slogan cię pożre inaczej (drzewa są własnymi korzeniami a wiatr jest wiatrem) sercu zaufaj gdy morza ogień […]...
CZARNE OCZY Niezliczone gwiazdy nocy – Czemu, pani, ty masz tylko dwie? Południowe! Czarne oczy! To spotkanie w złe wypadło dnie. Kto […]...
Córki wybierają się w góry Patrzę na moje córki jak wybierają się w góry ładując do plecaków marzenia o szczytach jeszcze śnią mi się wierzchołki […]...
Pierwsza zmiana Żadnych widoków! Dzień jest, dzienne światło moszczące się na dole, tutaj, żadnej architektury! i żadnej przyrody! Baba na ławce w […]...
Dusze ludzkie Dusze ludzkie – samotnice wieczne, Samotnice – jak planety błędne: Każda błąka się przez drogi mleczne, Każda toczy koło swe […]...
W trwodze Idź w mrok po senną strawę, zgłodniały tułaczu! Cień każdy i mgła każda mogą ci się przydać… Lecz co znaczy […]...
Czeluść „Czeluść” Stół- A pod nim: czeluść, jaskinia, wykrot Pachnący skrzydłem nietoperza, kwaśnym Mlekiem od wczoraj. Łażą w tej pomroce Stopy […]...
Schadzka Czy nie słyszysz, jak obłok porusza się senny? Jak noc ciszą pogłębia dna ciekawy strumień? A w alejach szeleści niepokój […]...
Pieśń miłosna Jak przed zetknięciem się z twoją duszą mogę zachować własną duszę? Ponad tobą ku innym rzeczom jakże ją przeniosę? Ach, […]...
Równoległe linie Kocham cię z lęku przed samotnością. Patrzę w twoje oczy, dotykam twoich rąk, wsłuchuję się w twój oddech. Jesteśmy razem, […]...
Kiedy kobieta kocha mężczyznę Kiedy ona mówi „margarita”, ma na myśli „daiquiri”. Kiedy mówi „romantyczny”, myśli „energiczny”. A kiedy mówi „Nie odezwę się więcej […]...
Klęska Na jeziorze zatańczy niedobłysk miesiąca, Pół wiatru w las uderzy, drugie pół w dolinę! A ten, co nie chciał zemdleć […]...
Samotność Wiatr wie jak trzeba nacichać… Za oknem – mrok się kołysze. Nie widać świata, nie słychać, Lecz ja coś widzę […]...
Co prosi o miłość Bóg wszechmogący co prosi o miłość Tak wszechmogący że nie wszystko może Skoro dał wolną wolę Miłość teraz sama Wybiera […]...
O synu marnotrawnym Żale syna marnotrawnego Moja wina, moje winy, Obskubały mnie dziewczyny. Modlitwa syna marnotrawnego Dziękuję ci, tatusiu, za pierścień, sandały, Za […]...
Żeby się obudzić żeby się obudzić rano doprowadzić włosy do opamiętania umyć się i ubrać postawić czajnik z gwizdkiem odgarnąć z okna samotny […]...
Ostrzeżenie Kto uwikłał w dni mych niepewność, W mój żałobny samotny los, Twoją rzewność i twoją zwiewność, I twój ciepły jak […]...
Horacy – Miserarum est Nieszczęśliwa, która nie zna gry miłosnej, która smutku nie potrafi spłukać winem, którą zawsze dusi trwoga, gdy językiem wuj zatrzepie. […]...
MÓJ DEMON 1 Żywiołem jego zło w naturze. Lecąc wśród czarnych chmur gradowych, On kocha losu groźne burze I pianę rzek i […]...
Sonety do Orfeusza – XII Pragnij metamorfozy. O, zachwyć się płomieniem, gdzie umyka ci rzecz, co się pyszni z przemiennej natury; ten kształtujący duch, trudzący […]...
Kwiat Kwiat zasuszony i bezwonny Znalazłem w książce z dawnych lat, I głos marzenia nieuchronny Już się do mej duszy wkradł. […]...
Waleta, żalu zabraniająca Jak starzec, co łagodnie kona, Duszy swej „W drogę!” mówiąc z cicha, A w krąg rodzina zasępiona Nie wie, czy […]...
My dwoje Tak długo dawaliśmy się zwodzić, my dwoje. Teraz przemienieni, bystro umykamy, jak umyka Przyroda. My jesteśmy Przyrodą, długo nieobecni, teraz […]...
Moment krytyczny Zbyt dużo Zbyt mało Zbyt gruby Zbyt chudy Albo żaden Śmiech albo Łzy Nienawistnicy Kochający Obcy z twarzami jak Główki […]...
Alcabon Był na świecie Alcabon. Był, na pewno był! O brzóz przyszłość wiódł z mgłami walki nieustanne. Próżnię życia na karku […]...
Plotki Chcą się dowiedzieć czegoś więcej o mnie Pisma pobożne dostojne A więc: Mam dwie ręce lewą i prawą Dwie nogi […]...
Wiersz księżycowy W księżycowy wniknąć chłód, Wejść w to srebro na wskroś złote, W niezawiły śmierci cud I w zawiłą beztęsknotę! Był […]...
OD PLECÓW – Stań! Ale nie patrz, Nie odwracaj głowy. Masz dwoje pleców jak dwa czułe miecze. Lecz są to również dwie […]...
Powieść o rozumnej dziewczynie I Tak mówię do dziewczyny: Nie wwódź mnie w bór ciemny, Nie wołaj po imieniu, nie patrz oko w oko […]...
Wąwóz Małachowskiego Prowadzi żołnierz Juliusz Hrabia wąwozem cienistym, prowadzi pod górę. Jest błękitny, amarantowy, a wąs złoty jego. Pod górę prowadzi wśród […]...
Cisza Mój lęk nie mniejszy niż Europa. I drzwi plecami odwrócone w lęku. I w lęku stoję odwrócona. I pada deszcz […]...