Na chybcika
Za piec minut wejdę
Do swojego
Jacuzzi
Ale przedtem proszę
Przyjrzyj się tej scenie:
70-letni
Biały wieloryb przyczajony
W cieplej białej
Wirującej wodzie.
Jakim sposobem przeżył?
Jak zdołał ujść przed
Tymi wszystkimi harpunami
Przez tyle lat?
Czemu nie wyrzuciło go
Gdzieś po drodze
Na suchy
Brzeg?
Jak umknął tylu
Szkółkom głodnych
Rekinów?
A teraz popatrz:
Ledwie wyziera małymi ślepkami
Nad powierzchnie bulgoczącej
Wody…
Istny cud!
Życie pełne jest cudownych
Zrządzeń losu
Tu, w chłodny mroczny
Wieczór zimowy.
W stratosferze
Zazdrośni bogowie drżą
I jęczą
A biały
Wieloryb dryfuje
Błogo
W cieplej białej
Wodzie
W której zawsze jest
40 stopni
Nieba
Na
Ziemi.
(1 votes, average: 5,00 out of 5)
Podobne wiersze:
- Sto pociech Zachciało mu się szczęścia, zachciało mu się prawdy, zachciało mu się wieczności, patrzcie go! Ledwie rozróżnił sen od jawy, ledwie […]...
- Moja kochana mama moja mamusia pije dlatego że wyszła niedobrze za mąż i jest nieszczęśliwa raz kupiła mi buciki były za duże ale […]...
- Tak mało Tak mało powiedziałem. Krótkie dni. Krótkie dni, Krótkie noce, Krótkie lata. Tak mało powiedziałem, Nie zdążyłem. Serce moje zmęczyło się […]...
- Dziecko, nie bój się ciemności i ciemnego władania snu O, dziecko, kiedy wchodzisz w sen i oddzielność snu, Stajesz się czymś więcej i czym innym niż jesteś, stajesz się […]...
- W twoim profilu W twoim profilu chmura w pogodę zastygła I wąż zasnął na piersi – naszyjnik zielony Czas może najwyżej odłupać paznokciem […]...
- Niektórzy ludzie Niektórzy ludzie nigdy nie wpadają w szal Czasami leże przez 3 Albo 4 Dni za wersalka. Znajda mnie tam. Tu […]...
- Niektórzy ludzie Niektórzy ludzie nigdy nie tracą rozumu. ja, niekiedy Mogę tak leżeć na ziemi za kanapą przez 3 albo 4 dni. […]...
- Chciałbym opisać Chciałbym opisać najprostsze wzruszenie radość lub smutek ale nie tak jak robią to inni sięgając po promienie deszczu albo słońca […]...
- Życie upadłe Lata najmłodsze niosły na rękach śpiewną zapowiedź – Latom gasnącym pora już wielka śmiercią wyzdrowieć! Dni w kalendarzach pachną bezsennie […]...
- Ballada biblijna Wieloryb był wielki I gębę miał wielką Co żarła, parskała i pluła Ku chwale bebechów Ryczała piosenki Na resztę zaś […]...
- Bratek Przyniosłem bratek z grobu Anki, stoi przede mną, i znowu będą chmurne poranki, w południe ciemno. Chciałem powiedzieć pani doktor, […]...
- Biała Lokomotywa Sunęła poprzez czarne łąki Sunęła przez spalony las Mijała bram zwęglone szczątki Płynęła przez wspomnienia miast Biała Lokomotywa Skąd wzięła […]...
- Promienie Powietrze aniołów pełne, A ich przejrzysty trzepot Jest jak natchnione ciepło Nad ognia złotą wełną. Dziewczynko, która fruwasz, Na ptaki […]...
- Zwiewność Brzęk muchy w pustym dzbanie, co stoi na półce, Smuga w oczach po znikłej za oknem jaskółce. Cień ręki – […]...
- Krajobraz II Drzewa żywą krwią wzbierają i bolą Zielona kukułka w wiklinie Gryziony pęd zapiecze w ustach gorzką solą Gdy gardło wieczoru […]...
- Stara kobieta Zmęczona, ledwie idzie, na kiju się opiera, przejechana przez życie jak przez złego szofera. Oblicze jej pocięte jak gdyby ostrym […]...
- Drży i faluje Drży i faluje Drży i faluje niepokojem ogromna przestrzeń małych planet która jak morze mnie pochłonie uwięzie w pulsach sekundniki […]...
- Gruzińska piosenka Winogrona pesteczkę w ciepłej ziemi zagrzebię świeży pęd ucałuję i dojrzały zerwę płód, w domu swym gości zbiorę i w […]...
- Notatka Życie – jedyny sposób, żeby obrastać liśćmi, łapać oddech na piasku, wzlatywać na skrzydłach, być psem, albo pogłaskać go po […]...
- Uprawa filozofii Posiałem na gładkiej roli drewnianego stołka ideę nieskończoności patrzcie jak mi ona rośnie – mówi filozof zacierając ręce Rzeczywiście rośnie […]...
- Uprawa filozofii Posiałem na gładkiej roli drewnianego stołka ideę nieskończoności patrzcie jak mi ona rośnie – mówi filozof zacierając ręce Rzeczywiście rośnie […]...
- Przejść przez to wszystko Męstwo niektórych ludzi graniczy z lekiem A znów lek innych bliski jest Męstwa A ja podziwiam człowieka mężnego bardziej niż […]...
- WIĘZIENIE Maleją źrenice dnia przysłonięte rzęsami choin od myśli do myśli od pnia do pnia po ciemku chodzić się boisz przed […]...
- Więzienie Maleją żrenice dnia przysłonięte rzęsami choin od myśli do myśli od pnia do pnia po ciemku chodzić się boisz przed […]...
- Jestem tutaj, ot, niedbały Jestem tutaj, ot, niedbały pewnie, że większy od ważki, ale znikomy wobec cienkiego dymu, co ma kształt zapałki nad malinowym […]...
- Kochać i tracić Kochać i tracić, pragnąć i żałować, Padać boleśnie i znów się podnosić, Krzyczeć tęsknocie: „precz” i błagać: „prowadź”! Oto jest […]...
- Wiara Wiara jest wtedy, kiedy ktoś zobaczy Listek na wodzie albo krople rosy I wie, że one są – bo są […]...
- Kochać i tracić Kochać i tracić, pragnąć i żałować, Padać boleśnie i znowu się podnosić, Krzyczeć tęsknocie „precz!” i błagać „prowadź!” Oto jest […]...
- Biały papier jest lepszy Biały papier jest lepszy od złego wiersza, złego wiersza nic nie polepszy, a sprawa pierwsza: nie pisać, jeśli nie umiesz, […]...
- List do Mexico City IV Wystarczy przewrócić poduszkę na drugą stronę, żebyśmy się spotkali. – Gabriel Garcia Marquez „Oczy niebieskiego psa” Mój drogi Mauricio, który […]...