Polska poezja

Wiersze po polsku



Miłosny uścisk

Patrz! jedna z gwiazd
leci jak głaz
w przestwór głęboki i miękki…

Złocisty kwiat
w ciemności spadł
z mojej otwartej ręki…

Pięć ramion gwiazdy,
zmysłów pięć
i pięć kwiatowych płatków,

miłosny smęt
i wspólna chęć
nieskończonego upadku…

Złamać się, klęknąć,
to nie dość,
za wielki sen i żal,

my chcemy paść,
bezwładnie paść,
wskroś czarnej ziemi –
w dal…

Jak przelot gwiazd
co w łukach zgasł
i smugą białą świeci,

spadnijmy w dół,
objęci wpół,
niżej niż wszystko w świecie…

(11 marca 1934)


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Miłosny uścisk - Maria Pawlikowska Jasnorzewska