Spotkanie

Jechaliśmy przed świtem po zamarzłych polach,
Czerwone skrzydło wstawało, jeszcze noc.

I zając przebiegł nagle tuż przed nami,
A jeden z nas pokazał go ręką.

To było dawno. Dzisiaj już nie zyją
Ni zając, ani ten, co go wskazywał.

Miłości moja, gdzież są, dokąd idą
Błysk ręki, linia biegu, szelest grud –
Nie z żalu pytam, ale z zamyślenia.

(3 votes, average: 3,33 out of 5)

Podobne wiersze:

Spotkanie z malarką To one przewijały nas i kąpały, z nich i przez nie, dla nich żyję. Więc dlaczego mam teraz nagość ukrywać? […]...
Dokąd Dokąd odchodzi lato ostatnim słońcem brzemienne wlokąc za sobą niezdarnie deszczem targaną sukienkę Dokąd odchodzi Dokąd? Dokąd odchodzą miłości te […]...
Szukac tylko gdzie Szukac tylko gdzie….. Gdziez jest ten ktorego szukam! Gdziez jest Zbawiciel nasz Pan? Gdziez mam drogi Twojej szukac! Gdziez Jezu […]...
Niespodziane spotkanie Jesteśmy bardzo uprzejmi dla siebie, twierdzimy, że to miło spotkać się latach. Nasze tygrysy pija mleko. Nasze jastrzębie chodzą pieszo. […]...
Spotkanie i rozminięcie Schodziłem z wzgórza wzdłuż muru przy bramie, Gdziem dla widoku oparł się przez chwilę, By odwróciwszy się zobaczyć ciebie – […]...
Confiteor Bosi na ulicach świata Nadzy na ulicach świata Głodni na ulicach świata Moja wina Moja wina Moja bardzo wielka wina! […]...
Bieg Radosny mój bieg po ciemnych parkach jesienią, Kiedy na ścieżkach igliwie albo szelest liści, I polany pod dębami pustoszeją, Gasną […]...
Spotkanie II (Oto długo czyhałaś…) Oto długo czyhałaś, niewiasto, Na tej drodze, Z wzrokiem utkwionym w miasto, Którego się wznoszą wieżyce i tumy, Jako pomniki […]...
Panienka z pierwszej i drugiej ręki Panienka z pierwszej ręki To przedmiot lirycznych westchnień, Promy czek słońca maleńki, Kwiatki nad wodą niebieskie. Jeszcze są przed nią […]...
Całowanie – a love supreme – (Coltrane) Całuję się z mikrofonem. Cmok. Cmok. Całuję się z mikrofonem. Ponieważ miłość jest. Miłość […]...
Nasze spotkanie [Nasze spotkanie] (przełożył M. Jagiełło) Nasze spotkanie, co tu dużo kryć, to było co, jak żywiołowa klęska, ale zaczęlimy ze […]...
Spotkanie Ta jedna chwila dziwnego olśnienia Kiedy ktoś nagle wydaje się piękny Bliski od razu jak dom kasztan w parku Łza […]...
Spotkanie z samotnością Powiedz mi co jest w tobie Że ciągle powracam Jak syn marnotrawny Niewierny kochanek Przychodzę dziś na chwilę Szklaneczkę zapomnienia […]...
Spotkanie Z pochylonego drzewa Po imieniu Przywoływałem szalejącą rybę. Opisałem na białym księżycu Figurę, uskrzydloną. Zaśniłem myśliwego sen, Że spółkuje ze […]...
Spotkanie nazajutrz Ujrzałem ją w wieczornym zamęcie, w zawierusze wesołej zabawy, wśród wielu obnażonych ramion, wśród wielu twarzy, rąk i krawatów. Przecisnąłem […]...
Jeszcze W zaplombowanych wagonach jadą krajem imiona, a dokąd tak jechać będą, a czy kiedy wysiędą, nie pytajcie, nie powiem, nie […]...
Spotkanie – Rozmyślnie i umyślnie Zaczepiając pana tamtej nocy Rozpięłam w moich oczach Marzenia – dziwy niespełnione – Sny. – Ulegając […]...
Dwie linie Dali przestrzeń i czas dali Czas – jak czas Czasami jest, to znów go nie ma Przestrzeń ponoć się zakrzywia […]...
Spotkanie Dzisiaj nocą samotną, spędzoną bezsennie, Po promieniach księżyca, jakimś dziwnym tchnieniem, Sam nie wiem, jak się nagle ocknąłem w Rawennie […]...
Spotkanie przy fontannie W parku obok fontanny Na wyznaczonym miejscu Czekam Ze mną drzewo Ta fontanna I pies szczeka Wiewiórki z żołędzi robią […]...
Ach! Gdzież są te złote dni Ach! Gdzież są te złote dni, którem miał obiecane kiedym otwierał oczy, gdy świat mi mówił: wstanę? Gdzież są te […]...
Spotkanie I (I stał mój namiot…) I stał mój namiot, lśniący jako gołębica, Wśród złotych piasków ziemi i niebios płomieni; Słońce strzałami blasków raziło me lica, […]...
Spotkanie z Christianem Belwitem Jak trudno chodzi się po wodzie pod nieobecność Marii? Jak ciężko spamiętać kręgi czasu, gdy stają przede mną jak sny […]...
Tych miłości * * * Tych miłości, które z nami Na strumieniach białych płyną, Co jak chmury nad głowami Czasem każą zapominać, […]...
Kasyda nieprawdopodobnej ręki Jeśli czegoś chcę, to jakiejś ręki, Jakiejś ręki krwawiącej, jeśli to możliwe. Jeśli czegoś chcę, to jakiejś ręki, Choćby nadejść […]...
Ból trwania w obcym miejscu Ból trwania w obcym miejscu Przecina moje serce, jest jak słodki owoc. I gdzież są dobre łzy? Mgła okrywa dom […]...
Chwała Bogu Dokąd prowadzą nie poznane ręce Samotność na dzień dobry Deszcz kapuśniaczek nawet nie ulewa Grzech miłości i smutek że miłości […]...
Piosenka o wolności Jest najbardziej łagodnym z sędziów Mówi szeptem choć często chce krzyczeć Ciągle uczy mnie jak mam wychodzić By drzwi zamknąć […]...
Dwadzieścia lat później, czyli spotkanie ze szkolnym kolegą w mieście Iks, gdzie czas jakiś się zatrzymał w chodzie na pewien pł WIĘC TUTAJ, STARY, W TWOIM MIEŚCIE GOSZCZĘ, NIEDUŻY POKÓJ, ALE LUBIĘ GO, PODDASZE, WIDZISZ, SIADAJ TAM PRZY OKNIE, PRZESTRONNY WIDOK, […]...
Nieporozumienie Oto jaśnieje wieniec: galaktyka… Oto zanosi się na śpiew słowika, Na głos miłości, obcy ziemskim więzom… W jaśminach – szelest… […]...
A ja pytam Jeśli kochać jest niemodnie A sobą być niewygodnie Jeśli wierzyć w coś to głupie A bez celu żyć Jest cool! […]...
V Szalone słonie przed się pędzą, Nie wiedząc dokąd ani po co? Nie dbając, co obalą piersią, Co pod nogami podruzgocą? […]...
Żądza sławy Kiedy miłosnym upojony szałem, Milcząc, w zachwycie, przed tobą klęczałem, Pewny, że niebo oglądam na jawie – Ty wiesz, najdroższa, […]...
Żądza sławy Kiedy miłosnym upojony szałem, Milcząc, w zachwycie, przed tobą klęczałem, Pewny, że niebo oglądam na jawie – Ty wiesz, najdroższa, […]...
Psalm III Do Boga: by oświecił każdego człowieka. Poczynając od Skid Road. Niech Zachód i Waszyngton przemienią się w miejsce wyższe, plac […]...
Rilke do Andreas-Salome w Monachium [Monachium, 9 czerwca 1897] Środa wieczorem Ulicami mokrymi od deszczu skradam się Od Ciebie pośpiesznie i zdaje mi się, Że […]...
Pieśń ostatniego spotkania Jak bezradnie serce się kurczyło, A chód jeszcze był lekki i miękki, Lecz na prawą dłoń nałożyłam Rękawiczkę z mej […]...
KOLĘDA MIŁOŚCI Patrzę – stroik się zajął od świeczki Od stroiku zaś obrus się zajął Nie ma dla nas przed sobą ucieczki […]...
Ballada o północy Pradawnym czasom hołd i cześć, Tyle w nich krzepkiej mocy! Miał porwać dziewkę Dreptak-kneź W godzinę po północy. Więc ubrał […]...
Czarnofigurowe dzieło Eksekiasa Czarnofigurowe dzieło Eksekiasa Dokąd płynie Dionizos przez morze czerwone jak wino Ku jakim wyspom wędruje pod znakiem winorośli Spity winem […]...