Polska poezja

Wiersze po polsku



Po co umyłam piersi

Po co umyłam piersi

I każdy włos z osobna

Czesałam w wąskim lustrze

Puste są moje ręce

I łóżko

Cienki scyzoryk nocy

Rozciął obrączkę

Półksiężycem zwisła

Pod brzemienną w pąki jabłonią

Szamocę się szarpię

Krochmaloną koszulę

Wydyma wielki wiatr

Mój brzuch jest gładkim stawem

Piersi – rozpieniona woda

Ugłaskać je – ugłaskać – ugłaskać

Światło dnia pijane z niemocy

Znajdzie moje zaschłe usta

I niechętnie i obco

Mglisto je ucałuje – odejdzie


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,00 out of 5)

Wiersz Po co umyłam piersi - Halina Poświatowska
«