Pięć stolic
Zebrały się na targi i przekupy
Zwycięskie wrogi, zbrojne wolą silną,
By granicznymi porozdzielać słupy
Warszawę – Poznań – Kraków – Lwów i Wilno!
Radzili długo przy zielonym stole,
Jako uczynić sługi swe z Polaków,
Skazali na swą wolę i niewolę
Warszawę – Poznań – Wilno – Lwów i Kraków.
Jeździli po nas knutem i batogiem,
Butem i kolbą nam tworzyli prawa!
Patrzały, jak to wróg się ściga z wrogiem,
Lwów – Kraków – Poznań – Wilno i Warszawa!
Lecz ich dosięgła dłoń sprawiedliwości,
Snać i losowi bylo o nas pilno,
Padają trony Ich Ciemięskich Mości!
Trwa Poznań – Kraków – Lwów – Warszawa – Wilno!
W pięciu stolicach jedno serce bije.
Jak biją skrzydła wolnych złotych ptaków,
Pięć stolic jedną świętą myślą żyje:
Warszawa – Poznań – Wilno – Lwów i Kraków!
I jedna wola – wszystkich drogowskazem.
I jedna wolność, jedna wszędy sprawa
I – gdy potrzeba – to powstaną razem
Lwów – Kraków – Poznań – Wilno i Warszawa!