Polska poezja

Wiersze po polsku



I jeden atom powietrza

I jeden atom powietrza znów dwoje
naszych spokojnych ust sobą obdzielił,
i jeden spływa na dwie nasze głowy
obok leżące, promień księżycowy
i dziś my razem, znów razem oboje,
o czym śnić wczoraj bym się nie ośmielił…
Przed własnym szczęściem tak zdumiony stoję.
jak by mi nagle przed stopą wystrzelił
słup ognia — i szedł w niebieskie sklepienia
i stał się niebu filarem z płomienia…


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,00 out of 5)

Wiersz I jeden atom powietrza - Kazimierz Przerwa-Tetmajer