Pieśń końca wieku
Samotność piękna bywa jak katedra Która szczytami wież dotyka nieba W niej rozproszone myśli można zebrać W niej świętą gorycz […]
Samotność piękna bywa jak katedra Która szczytami wież dotyka nieba W niej rozproszone myśli można zebrać W niej świętą gorycz […]
Im więcej czasu za nami Tym bardziej Ciebie brakuje Nocy aksamit Pulsuje snami Pamięć w powietrzu wiruje Czasem pojawi się […]
Nadeszła jesień pora umierania Nadchodzi zima pora śmierci Za oknem cieć zamiata liście Tytuł z gazety w oczy się wwiercił […]
Jechali chłopcy na nieprawdziwą wojnę Była godzina ósma dziesięć Każdy miał bilet bezpłatny w kieszeni I każdy wiedział że musi […]
Nie było kontuszów i szabel Nie było wyściełanych krzeseł I nikt nie leżał przed drzwiami Z rozdartą na piersiach koszulą […]
W końcu poniosły Cię konie I zaprzęg rozwalił się z trzaskiem Droga o wiele za wąska Po prostu miejsca zabrakło […]
Nagle stanął ktoś na mojej drodze Zasłonięty świętym zarządzeniem Bardzo chciałbym więc pana poznać Moje drugie urzędowe sumienie A przez […]
Pojechali dzielni chłopcy Na wojenkę – hej Panny kwiaty im przyniosły Żeby było lżej Kiedy pociąg z miejsca ruszył Buchnął […]
Nikt nie wiedział kiedy wyruszamy Ciężarówki stały już od rana Papierosy palone w rękawach W uszach wciąż dźwięczące słowa kapitana […]
W końcu tak być musiało Przyszły złe godziny Już pod drzwiami stoją Do okien się tłuką Nikt nie wierzy Że […]
Co się z tobą porobiło Mała rewolucjonistko Co się z tobą porobiło przez ten czas W twoich słowach tyle było […]
Czy się chmurzysz czy roztęczasz Czy pracujesz czy się lenisz Czy od nowa szukasz szczęścia Na tej skołatanej Ziemi Choćby […]
Jeśli kiedyś zabraknie mi słów Gdy pomyślę że to wierszy koniec Gdy gitara będzie tylko gratem Co zawadza nieznośnie w […]
Kłębowisko myśli natrętnych Sens i bezsens tytan i szmata Białe orły i świst szabelki Noc bezsenna w pętlę się splata […]
Są słowa ciężkie jak kamień I lekkie jak ciepły wiatr Łagodne jak głos kochany I groźne jak czarny strach Są […]