Hamlet – refleksja ekologiczna
Ta wiosna się nie zazieleni liściem
– pachnącym
– jak aksamit
nic nie okryje kiru ziemi
– sukienką łąki
– mchu pierzami
tej wiosny nie zwiastuje słowik
lecz szczebiot ptaków metaliczny
który nadają megafony
ukryte w drzewach
syntetycznych
ta wiosna będzie całkiem dżdżysta
lecz deszcz nie zmyje ciał z chodnika
bo każda kropla
gęsta
tłusta
jak jad wypalać będzie
wnikać w ziemię zatrutą i jałową
tej wiosny nie powita słowo
kocham
i słońce nie rozświeci
jedynie stara wyliczanka
w smogach wieczora i poranka:
– dzień dobry dzieci-śmieci
gdzieście były
coście robiły
– byłyśmy na ziemi
i zrobiłyśmy TO