Polska poezja

Wiersze po polsku



Złoto warg twoich

Złoto warg twoich we mnie drogę szczęścia mości,
A słowa twoje w wieńcu mają sens tak świetny,
Że w moich nocach życia, śmierci i młodości
Słyszę dźwięk twego głosu wśród szmerów wszechświata.

W tym poranku z jedwabiu, tu gdzie chłód przebywa,
Rozkosz sen opłakuje zagrożona wielce,
Dłonią słońca ujęte przebudzone ciała
Drżą na myśl, że ponownie odzyskają serce.

Wspomnienia mgły i lasów, gdzie krążą me drogi,
Zamknąłem oczy w sobie i dla ciebie jestem.
Słucham cię całym życiem i nie umiem zniszczyć
Miłością twą stworzonych wypoczynków srogich.

Przełożył Zbigniew Bieńkowski


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 3,50 out of 5)

Wiersz Złoto warg twoich - Paul Éluard