Polska poezja

Wiersze po polsku



Co pozostaje

Co ci dolega? To tak, jakby w bezgłośnym domu zbudził się wschód twarzy,

Którą cierpkie zwierciadło zdawało się utrwalić. To tak, jakbyś wznosił ku

Ściśniętemu gardłu, gdy wysoka lampa i jej blask padały na ślepy talerz,

Dawny stół z jego owocami. To tak, jakbyś przeżywał na nowo swoje

Ucieczki w oparach poranka na spotkanie tak ukochanego buntu, tego

Buntu, który lepiej niż wszelka czułość umiał cię wspomóc i wywyższyć. To

Tak, jakbyś potępiał, podczas gdy twoja miłość spała, władczy portal i drogę

Co do niego wiedzie.

Co ci dolega?

Nietknięte nierzeczywiste w spustostoszonym rzeczywistym. Ich zuchwałe

Wybiegi otoczone wezwaniami i krwią. To co zostało wybrane i pozostało

Nienaruszone, od brzegu przeskoku aż po brzeg osiągnięty, nierozważna

Terażniejszość, która bezpowrotnie niknie. Gwiazda szalona, co podeszła

Zbyt blisko i która umrze przede mną.

Tłum. Krzysztof Andrzej Jeżewski


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz Co pozostaje - René Char