Polska poezja

Wiersze po polsku



Na niebieskim dnie półmiska

Na niebieskim dnie półmiska
Dym miodowy żółtych chmur.
Noc zasnęła. Śpią ludziska,
Tylko mnie wciąż trapi ból.

Przeżegnany obłokami
Słodycz dymu wdycha bór.
W pierścień szczelin ponad nami
Kładą palce cienie gór.

Na moczarach kwacze czapla,
Głośno chlupie topiel błotna,
Patrzy spośród chmur, jak kropla,
Gwiazda cicha i samotna.

Chciałbym spalić w ciemnym dymie
Tą samotną gwiazdą las
I z nią zginąć tak, jak ginie
W niebie złotej zorzy pas.

Tłum. Tadeusz Nowak


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (2 votes, average: 4,50 out of 5)

Wiersz Na niebieskim dnie półmiska - Siergiej Jesienin
 »