Wierszyk, który sam autor uważa za nie bardzo mądry
Niech mi kto wreszcie powi – Diabłów kroć sto tysięcy! – Czemu się tak nerwowi Stajemy coraz więcej? Długom to […]
Niech mi kto wreszcie powi – Diabłów kroć sto tysięcy! – Czemu się tak nerwowi Stajemy coraz więcej? Długom to […]
Scena estradowa Sala przyćmiona. Scenka oświetlona seledynowym światłem. Na kanapie leży poeta i chrapie, odczasu do czasu mu się odbija. […]
…A kiedy przyjdzie godzina rozstania, Popatrzmy sobie w oczy długo, długo I bez jednego słowa pożegnania Idźmy – ja w […]