Polska poezja

Wiersze po polsku



POWÓDŹ

Murarze budują dom mierząc ściany,

A ja po prostu paćkam sobie.

Niczego nie można już kształtować, bo jest

Powódź. Jestem szalony od czubków włosów do paznokci

I wszystko co wychodzi jest złotem.

Ale dokąd nas to doprowadzi?

Imperializm widzi w lustrze imperializm.

Już przed Troją ludzie płakali,

Że ziemia jest zmęczona.

Trzy tysiące lat żyliśmy w brzuchu

I anioły czesały nam włosy.

Zrzucam anioły jak kurz i cześć.

Dante żył w XVII wieku,

W ten sposób są dwa błędy i to jest poetyckie.

Ale trzy błędy to też poetyckie.

Dokąd nas to zaprowadzi?

Przekład: Katarina Šalamun – Biedrzycka


1 Star2 Stars3 Stars4 Stars5 Stars (1 votes, average: 5,00 out of 5)

Wiersz POWÓDŹ - Tomaž Šalamun